Ostra krytyka Bayernu za plakat promujący mecz z Juventusem. "Przypomina obóz koncentracyjny"
Włoskie media nie pozostawiają suchej nitki na Bayernie Monachium. Krytykują go za to, w jaki sposób zdecydował się awizować mecz rewanżowy w 1/8 finału Ligi Mistrzów z Juventusem Turyn.
fot. Internet
Chodzi o plakat, który zapowiada spotkanie. Jest na nim Manuel Neuer i Allianz Arena, ale Włochom poszło głównie o towarzyszące hasło: "To już koniec". Napis ten został postawiony na końcu torów kolejowych, sugerując tym samym, że dla Juventusu droga w rozgrywkach kończy się na Bayernie i w Monachium.
Nie byłoby to bulwersujące, gdyby nie pozostałe konotacje z hasłem i torami. Zdaniem "Tuttosport" było to jasne wskazanie na obozy zagłady z czasów II wojny światowej, gdzie mordowano miliony ludzi. W podobnym tonie sprawę skomentowało również "Corriere dello Sport".
Po apelach i słowach krytyki Bayern przeprosił za akcję i zapewnił, że nie miał zamiaru podgrzać emocji w taki sposób, jak wyszło.