Osasuna - Atletico LIVE! W pogoni za "Królewskimi"
W niedzielne popołudnie Osasuna podejmie na własnym boisku drużynę ze stolicy Atletico, które zajmuje aktualnie trzecie miejsce w tabeli tracąc do lokalnego rywala 4 punkty, jeśli uda im się dziś zwyciężyć zniwelują tą przewagę do jednego punktu.
Osasuna w bieżącym sezonie nie imponuje formą, gospodarze dzisiejszego spotkania zajmują 15 miejsce w tabeli i mają przewagę zaledwie 4 oczek nad strefą spadkową. Na własnym boisku rozegrali do tej pory 14 spotkań, z czego 5 z nich zakończyło się zwycięstwem oraz 5 przegraną, a w 4 meczach musieli zadowolić się jednym punktem, będącym konsekwencją zremisowania spotkania.
Atletico w przeciwieństwie do meczów na własnym boisku (13 zwycięstw, 1 przegrana), na meczach wyjazdowych nie zachwyca, na rozegranych 13 meczy, udało im się wygrać i przegrać po 5 razy, a trzykrotnie spotkania zakończyły się remisem. Atletico do poprzedniej kolejki zajmowało pozycję vicelidera tabeli, ale słaba forma w trzech ostatnich spotkaniach (1 zwycięstwo, 2 remisy) spowodowały spadek na 3 lokatę, jednak jeśli dziś drużyna Diego Simeone wygra zbliży się do Realu na 1 punkt i wciąż będzie miała szansę na wyprzedzenie lokalnego rywala.
Najbliższe spotkanie będzie małym jubileuszem dla szkoleniowca Atletico, gdyż mecz z Osasuną będzie pięćdziesiątym spotkaniem, w którym Diego Siemone jest trenerem Rojiblancos.
Alfredo Sanchez wypowiadział się o przyjezdnej drużynie z wielkim szacunkiem: - To jest bardzo trudny przeciwnik i prawda jest taka, że musimy wykorzystać każdą z naszych najgroźniejszych broni. Wiemy, że po utracie drugiego miejsca w tabeli nasi rywale będą nieco podrażnieni i skoncentrowani na tym, by wywalczyć komplet punktów.
Raul Garcia na konferencji przedmeczowej powiedział: - Wszyscy w klubie zdajemy sobie sprawę, że czeka nas naprawdę ciężki mecz. Jesteśmy gotowi na to starcie, bo naprawdę chcemy wygrać. Nasi rywale potrzebują punktów i na pewno od samego początku będą walczyć o każdą piłkę, by znaleźć gdzieś szansę na wygraną. Jeden błąd może nas sporo kosztować, więc musimy być skoncentrowani - uczulał pomocnik Atletico.
Obie drużyny spotkały się do tej pory 23 razy, z czego dziesięciokrotnie lepsi okazywali się gracze Osasuny, dziewięciokrotnie wygrywali gracze Atletico, a czterokrotnie żadna z drużyn nie potrafiła pokazać swojej wyższości nad rywalem. Bilans bramkowy również na korzyść Osasuny 27 strzelonych bramek przy 25 straconych golach. Jednak to drużyna ze stolicy Hiszpanii od sześciu spotkań punktuje w spotkaniach z Osasuną, która ostatni raz wygrała w 2009 roku, od tamtej pory Atletico wygrało 5 spotkań i jedno zremisowało.
Ostatnie spotkanie obu drużyn miało miejsce na początku sezonu, kiedy to Atletico na własnym obiekcie wygralo 3:1 z przyjezdną Osasuną. Przed upływem pierwszej połowy po bramce dla Rojiblancos strzelił Miranda i Raul Garcia, a bramką dla gości odpowiedział Lamah. W 73 minucie podwyższając na 3:1, wynik meczu ustanowił niezawodny w tym sezonie Falcao.
Przewidywane składy:
Osasuna: Fernandez - Bertran, Flano, Arribas, Damia - Lolo, Oier - de las Cuevas, Armenteros - Cejudo - Nino
Atletico Madryt: Courtois - Juanfran, C.Diaz, Miranda, Filipe - Gabi, Mario - Adrian, Arda Turan - Diego Costa - Falcao
