3 liga. Popis Kacpra Rogozińskiego. ŁKS Probudex Łagów pokonał Orlęta Radzyń Podlaski 4:1. Kibice nie obejrzeli tego spotkania

ŁKS Probudex Łagów – Orlęta Radzyń Podlaski 4:1 (1:0)
Bramki: Kacper Rogoziński 5, 79, 86, Amarildo 90 – Adrian Nowosadko 57.
ŁKS: Michalski 6 – Ślefarski 7, Czerwiak 7, Kolasa 6 – Krzeszowski 6 (80 Uniat), Rogala 7, Gierczak 6 (80 Borowiak), Mójta 6 – Imiela 6, K. Rogoziński 9 (88 Biesiada), Zaręba 5 (55 Amarildo 3).
Orlęta: Klebaniuk – Kursa, Wiatrak, Sastre, Rycaj - Nowosadko Kobiałka Kot Wojczuk – Banulis (84 Kużma) Idzikowski.
Żółte kartki: Kobiałka, Kursa, Idzikowski.
Sędziował: Michał Mikulski (Lublin).

Mecz z Orlętami Radzyń Podlaski był popisem Kacpra Rogozińskiego, który zaliczył hat-tricka. – Przystępowaliśmy do tego spotkania w roli faworyta i nie zawiedliśmy – powiedział Ireneusz Pietrzykowski, trener ŁKS Probudex Łagów. Gospodarze wyszli na prowadzenie w 5 minucie, kiedy Kacper Rogoziński zrobił użytek z prostopadłego podania Adama Imieli. Nawet po wyrównującym golu Orląt w szeregi beniaminka z Łagowa nie wkradł się niepokój, dalej grał swoje.

W 79 minucie czołowa postać widowiska przeprowadziła świetną akcję i dała ponowne prowadzenie ŁKS. Na 3:1 Kacper wykorzystał sytuację sam na sam z golkiperem z Radzynia Podlaskiego i spuentował swój wspaniały dzień. Potem prezent od bramkarza gości dostał Brazylijczyk Amarildo i zaliczył swoje trafienie. Szybko, pomysłowo i skutecznie grający podopieczni Pietrzykowskiego zaliczyli kolejne dobre spotkanie i umocnili się w czołówce trzecioligowej tabeli. Trenera ŁKS cieszy też rosnąca forma Kacpra Rogozińskiego, który jest zawodnikiem o sporym potencjale. Musi to tylko potwierdzać trafieniami. Na razie ma w lidze pięć.

[promo]2383[/promo]
[promo]2385[/promo]
[promo]2387[/promo]
[promo]2389[/promo]