Ronaldo w tej samej lidze co Messi? Portugalczyk może zagrać u boku reprezentanta Polski
Jak informują Stanisław Botella oraz Trójkolorowa Piłka - dwa konta na Twitterze, dobrze zaznajomione z Ligue 1 - we francuskich mediach społecznościowych najpopularniejszym hasztagiem jest obecnie #RonaldOM. Ma to nawiązywać do potencjalnego transferu Portugalczyka do Olympique Marsylia.
fot. Bartek Syta
Cristiano Ronaldo z pewnością nie tak wyobrażał sobie powrót do Manchesteru United. Transfer Ronaldo miał sprawić, że Czerwone Diabły ponownie zaczną walczyć o najwyższe cele w Europie. Ostatecznie sezon 2021/22 nie był dla United zbyt udany, gdyż skoczyli oni na miejscu szóstym, które nie zagwarantowało gry w Lidze Mistrzów.
Podobno kwestia braku możliwości walki o najcenniejsze klubowe trofeum zadecydowało, że Ronaldo pragnie odejść z angielskiego klubu. Portugalczyk wielokrotnie dawał do zrozumienia, że pomimo wieku, nadal jest gotowy do gry o największe cele, dlatego brak Ligi Mistrzów w Manchesterze jest wielkim ciosem dla napastnika.
Odkąd dziennikarze zaczęli donosić o potencjalnej zmianie otoczenia przez CR7, był on łączony z wieloma klubami. Mówiło się o Bayernie, Chelsea czy PSG. Podobno wpłynęła także gigantyczna oferta z Arabii Saudyjskiej, ale Ronaldo na wstępie ją odrzucił. Zdementowane zostały także plotki o powrocie do Portugalii.
Wysokie zarobki oraz wiek sprawiają, że Ronaldo nie jest dla klubów najatrakcyjniejszą opcją. Inaczej myślą kibice Olympique Marsylia, którzy zrobili akcje na Twitterze pod hasztagiem #RonaldOM. Fani "Olimpijczyków" bardzo chcieliby zobaczyć legendarnego napastnika grającego na Stade Vélodrome. Byłby to świetny ruch, przede wszystkim pod względem marketingowym, ale największą przeszkodą będą pieniądze - napastnik zarabia obecnie ponad 30 milionów euro rocznie, podczas gdy najlepiej opłacany gracz francuskiego zespołu (Arkadiusz Milik) około 4 milionów euro.
[twitter]https://twitter.com/Trojkolorowa_/status/1549672708945969152?s=20&t=UTACTSipD38LdwrCi0I3WQ[/twitter]
POLACY ZA GRANICĄ w GOL24
Więcej o POLAKACH ZA GRANICĄ