Transfery: Barcelona zwędziła Romie piłkarza w ostatniej chwili, nowy klub Krychowiaka
Grzegorz Krychowiak o odbudowę formy powalczy w Moskwie. Lokomotiw wypożyczył go z Paris Saint-Germain.
fot. Pawel Relikowski / Polska Press
Reprezentant Polski wciąż nie może wyjść z zakrętu, na jakim znalazła się jego piłkarska kariera. Po nieudanym wypożyczeniu z Paryża do West Bromwich Albion pewne było, że pomocnik nie będzie mógł szastać ofertami tak, jak chociażby dwa lata temu.
Dlatego oferta wypożyczenia z opcją wykupu za 12 milionów euro była korzystna zarówno dla Krychy jak i PSG (klauzula wykupu aktywuje się, jeśli zawodnik zagra przynajmniej 10 meczów w sezonie). Mistrz Francji pozbył się niepotrzebnego balastu, a piłkarz przeniósł się do mistrza Rosji, który ponadto będzie występował w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. W Lokomoti-wie Krychowiak spotka się też z Maciejem Rybusem, który pomoże mu w aklimatyzacji. Ta powinna przebiec szybciej niż przystosowanie do życia w Anglii, bo Moskwa oferuje dużo więcej zakupowych i zabawowych uciech niż deszczowe Birmingham.
W ostatnim czasie świat żył jednak „dwoma” transferami Malcoma. Piłkarz Bordeaux był już praktycznie zawodnikiem AS Romy, o czym w internecie poinformowały oba kluby. Do dopięcia formalności zostały jedynie testy medyczne w Rzymie, więc kibice Wilków koczowali na lotnisku, gdzie lada chwila miał pojawić się Brazylijczyk. Wtedy do akcji wkroczyła Barcelona.
- Dostałem telefon od prezesa Bordeaux, który dał nam do zrozumienia, że Barcelona złożyła lepszą ofertę i jeżeli nic z tym nie zrobimy, Brazylijczyk trafi właśnie tam. Prezydent Romy pozwolił na zwiększenie oferty, ale kiedy rozpoczęła się licytacja, postanowiłem, że nie będziemy brać w niej udziału. Skoro piłkarz nie wyraził chęci na transfer to trudno - przyznał dyrektor sportowy Romy - Monchi.
Mistrz Hiszpanii za młodego Brazylijczyka z ogromnym potencjałem zapłacił 41 mln euro. Skrzydłowy w ubiegłym sezonie zdobył 12 goli i zanotował 8 asyst w 38 meczach dla Żyrondystów i wydaje się mieć wszystko, by odnieść sukces na Camp Nou.
Być może ten ruch największego rywala skłoni Real Madryt do większej aktywności na rynku transferowym. „Radio Marca” poinformowało we wtorek, że Los Blancos chcieliby kupić Edinsona Cavaniego z PSG. Piłkarz, który zdobył 40 goli w 48 meczach ostatniego sezonu bez wątpienia jest gwarancją trafień. Ponadto mówi się, że El Matador miałby kosztować jedynie 50 mln euro. Prawdziwa okazja.
Sporo ruchów transferowych ma miejsce w Anglii. Jarosław Jach, który nie zadebiutował nawet w Crystal Palace postara się odbudować formę w Rizesporze. Beniaminek Süper Lig może zagwarantować 24 - latkowi regularną grę. Z kolei ciekawy projekt kontynuuje Wolverhampton. Wilki kupiły z Monaco João Moutinho za 5 mln funtów i potwierdzają wysokie aspiracje na nowy sezon.
