Zmiana trenera w Olimpii. Jeszcze tak zaskoczony nie byłem
Piotr Rzepka stracił stanowisko trenera drugoligowej Olimpii Zambrów. Jego następca ma być znany w środę
fot. Andrzej Zgiet
Jeszcze tak zaskoczony w swojej karierze trenerskiej nie byłem – twierdzi Rzepka.– Owszem przegraliśmy dwa spotkania po przerwie zimowej, ale trzeba wziąć pod uwagę jakie zmiany zaszły w składzie. Odeszli tacy zawodnicy jak Mariusz Gogol, Artur Bogusz, Bartosz Biel. Ich tak łatwo nie da się zastąpić. Jestem przekonany, że już niedługo nowi zawodnicy wkomponowali się w zespół i wyglądałoby to o wiele lepiej niż w ostatnich spotkaniach. Ale to do działaczy należą decyzję. Trudno jest mi z tym, ale sobie poradzę, bo takie sytuacje w życie trenera są wkalkulowane.
Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:
Gazeta Współczesna
55–letni Rzepka do Olimpii przyszedł na początku września, zastępując Sławomira Majaka. Wtedy zambrowski zespół zanotował wspaniałą serię czterech wygranych i remisu. Olimpia spędziła zimę na bezpiecznym miejscu w tabeli. Po przerwie zimowej podlaski II–ligowiec przegrał 1:5 u siebie z Legionovią i w ostatniej kolejce 0:2 na wyjeździe z ROW 1964 Rybnik. Aktualnie ma trzy punkty przewagi nad strefa spadkową.
– Zarząd klubu musi patrzeć bardziej szeroko – twierdzi Zbigniew Stańczyk, kierownik klubu. – A fakty są takie, że w ostatnich sześciu meczach ligowych zdobyliśmy tylko dwa punkty. Co gorsza gra nie wyglądała najlepiej. W Rybniku mogliśmy przegrać znacznie wyżej.
Wczorajsze zajęcia drużyny poprowadził doświadczony zawodnik Daniel Michałowski. Nowy szkoleniowiec ma być znany dzisiaj.
– Mogę tylko powiedzieć, że będzie to trener o głośnym nazwisku i nie z naszego regionu – zdradza Stańczyk.
W sobotę (godz. 15) Olimpia zagra u siebie z Siarką Tarnobrzeg.