Trener Olimpii Zambrów: To trochę boli
Piłkarze Olimpii Zambrów mają czego żałować. W meczu z Arką Gdynia polegli dopiero w doliczonym czasie gry. Po tym spotkaniu szkoleniowiec Olimpii przyznał, że czuje niedosyt, choć to żółto-niebiescy zasłużyli na awans.
fot. Wojciech Wojtkielewicz
Gdynianie wygrali to spotkanie po bramce z rzutu karnego Marcusa da Silvy w doliczonym czasie gry.
- Gratuluję Arce Gdynia awansu. Szkoda, że stało się to w takich okolicznościach, bo to trochę boli. Chociaż w przekroju całego spotkania Arka absolutnie zasłużyła na zwycięstwo. Myślę, że po ostatnim blamażu z Gryfem, dziś pokazaliśmy charakter i to, że idziemy do przodu. Ten zespół ma potencjał, by konkurować na poziomie II ligi. Z tego się trzeba cieszyć - powiedział po meczu Zbigniew Kaczmarek, szkoleniowiec Olimpii.
Opiekun zawodników z Zambrowa dodał również, że postawa jego podopiecznych przeciwko Arce na pewno doda skrzydeł zawodnikom Olimpii. Ma również nadzieję, że to odbije się na ligowych wynikach jego zespołu.
- Myślę, że chłopcy muszą odebrać ten mecz jako coś pozytywnego i dowód, że stać nas na dobrą grę. Mam nadzieję, że wpłynie to na nich korzystnie i w następnym meczu ligowym pokażemy się z dobrej strony i przede wszystkim, zapunktujemy - dodał trener Kaczmarek.
Tymczasem żółto-niebiescy przygotowują się od środy do kolejnego meczu ligowego. W sobotę podopieczni trenera Grzegorza Nicińskiego zmierzą się na własnym terenie ze Śląskiem Wrocław. Początek spotkania o godz. 15.30.
Opracował: ŁŻ
