Romantyk sportu: Ostatni taniec. 27 ludzi liczy sztab szkoleniowo-organizacyjny selekcjonera Michała Probierza
27 ludzi liczy sztab szkoleniowo-organizacyjny selekcjonera Michała Probierza. Brakuje tylko kapciowego, garderobianego, golibrody, ciecia. Jak to możliwe, kilkuosobowe sztaby Orłów Kazimierza Górskiego, wojowników Antoniego Piechniczka, dawały sobie radę. Umiały nawet policzyć zdobyte medale, że o zawodnikach nie wspomnę. Były profesjonalne pełną gębą, a nie stadem gamoni i przydupasów.
fot. Fot. Adam Jankowski
Przed rozpoczęciem Ligi Narodów tęgie głowy głosiły, rozgrywki są poligonem doświadczalnym, odmładzaniem zespołu, szukaniem nowych twarzy, kreowaniem prekursorskich rozwiązań taktycznych. Eliminacje do Mundialu 2026 w USA, Kanadzie, Meksyku, zweryfikują syzyfową robotę Michała Probierza.
Przeklęty pech. Nie błędy, nieudolność strzelecka, tylko, blokada fizyczna i psychiczna, zezowate szczęście, piłka była zawalidrogą, kulą u nogi. Ludzie! Ratunku, lekarza, szarlatana, najlepiej diaboliczną Darię Abramowicz.
Nie lepszy selekcjoner. Momentami graliśmy dobrze, idziemy (chyba czołgamy się) w dobrym kierunku, raczej katastrofie. Momenty są dobre w filmach dla dorosłych.
37 zawodników powoływał selekcjoner do kadry, 29 zagrało w sześciu spotkaniach Ligi Narodów. Zdaniem życzliwych liczne powołania miały tuszować słabe wyniki. Plaga kontuzji, szukanie zastępców, budowanie drużyny na eliminacje Mundialu.
Brakowało konsekwencji w selekcji piłkarzy, sięgano po niegrających w klubach lub zaliczający ogony w macierzystych zespołach. Niewystarczające okazało się zaplecze reprezentacji. Spadek na 35 miejsce w rankingu FIFA jest kompromitacją.
13 grudnia losowanie grup eliminacji Mundialu 2026. Pierwszy koszyk sami wybiliśmy sobie z głowy. Spośród dwunastki największych, jakie takie szanse możemy mieć ze Szwajcaria, Danią, Austrią. Tylko zwycięzcy grup maja zapewniony awans. O pozostałe cztery miejsca rozstrzygną baraże, trzeba tylko, bagatela, zająć drugie miejsce w grupie .
Czy dla Michała Probierza eliminacje Mundialu będą ostatnim tańcem?