Kolejny reprezentant kraju poprowadzi Olimpię Zambrów

Kulawik zastąpił Piotra Rzepkę, który trenował zambrowian od 3 września. Rzepka z Olimpią jesienią zanotował bardzo dobrą serię i z dna tabeli dźwignął na bezpieczną pozycję. Ale już start do wiosennych zmagań nie był udany. Na początek zambrowska ekipa u siebie uległa 1:5 Legionovii, a w ostatnim spotkaniu przegrała 0:2 na wyjeździe z ROW 1964 Rybnik. To wystarczyło, aby włodarze klubu z Zambrowa zaczęli działać. Sytuacja potoczyła się dynamicznie.

– Z Zambrowa dostałem informację w niedzielę, a zaraz potem jej potwierdzenie i zdecydowałem się podjąć wyzwanie – mówi Kulawik, który ostatnio w fachu trenerskim miał przerwę. – Miałem trochę problemów zdrowotnych i musiałem się z tym uporać, a teraz mogę skupić się na piłce.
Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:
Gazeta Współczesna
Kulawik jest znany głównie z Wisły Kraków, gdzie grał jako zawodnik. Na poziomie ekstraklasy występował jeszcze w Zagłębiu Sosnowiec i Ruchu Chorzów. Jako trener pracę rozpoczął w 2005 roku w roli asystenta w Wiśle. Po zdymisjonowaniu Jerzego Engela przez 1,5 miesiąca wspólnie z Kazimierzem Moskalem prowadził pierwszy zespół krakowian. Od 2007 roku ponownie rozpoczął pracę w Wiśle, tym razem z zespołem rezerw, a następnie z ekipą Młodej Ekstraklasy, zwyciężając te rozgrywki w 2008 roku. W sierpniu 2010 roku na krótko został tymczasowym trenerem pierwszego zespołu po zwolnieniu Henryka Kasperczaka. Kolejną szansę na pracę z „Białą Gwiazdą”, tym razem do końca sezonu Kulawik otrzymał w październiku 2012 roku przejmując zespół po Michale Probierzu. Pod jego wodzą Wiślacy zajęli 7. miejsce na zakończenie sezonu 2012/13. Ogółem poprowadził Wisłę w 40 ligowych meczach. Ostatnim klubem na szczeblu centralnym tego szkoleniowca był Okocimski Brzesko, ale po tym jak klub na początku 2016 roku wycofał się z II–ligowych rozgrywek wrócił w rodzinne strony, gdzie był związany z Przebojem Wolbrom.

– Praktycznie cała moja kariera kręciła się wokół Krakowa, Sosnowca, Chorzowa, czyli na południu Polski – wylicza Kulawik. –Teraz wybrałem Zambrów, bo potrzebna była mi adrenalinka. Chcę się sprawdzić w nowym miejscu.

W środę szkoleniowiec w nowym klubie poprowadził już pierwsze zajęcia.
– O jakichkolwiek decyzjach personalnych nic nie mogę powiedzieć, bo muszę najpierw poznać zespół – twierdzi Kulawik. – Jeszcze rozmawiam z władzami klubu, aby dołączyć kogoś do sztabu szkoleniowego.

Tak więc zambrowski klub pomimo że nie jest potentatem nawet w II lidze to ostatnio szkoleniowców ma o znaczących nazwiskach. Drużynę do sezonu przygotowywał Zbigniew Kaczmarek, potem był Sławomir Majak, Piotr Rzepka i wreszcie Kulawik. Wszyscy to byli reprezentanci Polski.