Kamil Jackiewicz, trener Olimpii: Byliśmy zespołem lepszym
W pierwszym meczu po zmianie trenera Olimpia Zambrów przegrała 2:3 na wyjeździe ze Zniczem Biała Piska.
fot. Wojciech Wojtkielewicz
Po ostatniej porażce 1:4 u siebie z Sokołem Ostróda na stanowisku trenera Olimpii Artura Woronieckiego zastąpił jego asystent Kamil Jackiewicz. Niestety w pierwszym meczu
– Znicz grał prostą piłkę, ale to wystarczyło – opowiada Jackiewicz. – Pierwszego gola straciliśmy dosyć szybko, ale nie wykorzystaliśmy dobrych okazji na wyrównanie. W końcówce pierwszej połowy straciliśmy drugiego gola po kontrowersyjnym rzucie karnym. Nasz zawodnik dotknął piłkę ręką w polu karnym, ale naszym zdaniem tę ręką nie powiększył obrysu ciała, a wręcz on próbował ją schować. Niestety sędzia był innego zdania.
Nadzieję zambrowskiej drużynie przewróciła bramka strzelona przez Kamila Zalewskiego zaraz po przerwie.
– Potem znowu mieliśmy swoje szanse na wyrównanie,ale to gospodarze podwyższyli na 3:1 – mówi Jackiewicz. – Mateusz Furman uderzył z dystansu, a piłka po rykoszecie wpadła do bramki.
Rozmiary porażki zmniejszył sam Jackiewicz strzelając gola w 90 minucie.
– Na wyrównanie zabrakło czasu i trochę szczęścia. Moim zdaniem byliśmy zespołem lepszym i na porażkę nie zasłużyliśmy – kończy Jackiewicz, dla którego była to pierwsza porażka w roli trenera. W końcówce poprzedniego sezonu po zwolnieniu Wiesława Jancewicza poprowadził Olimpię w trzech zwycięskich meczach.
Znicz Biała Piska – Olimpia Zambrów 3:2 (2:0)
Bramki: 1:0 Karol Kosiński 10, 2:0 Paweł Adamiec 38 karny, 2:1 Kamil Zalewski 46, 3:1 Mateusz Furman 76, 3:2 Kamil Jackiewicz 90.
Olimpia: Piotr Czapliński – Przemysław Jastrzębski, Adam Radecki, Emil Łupiński, Łukasz Gryko (53. Michał Dawidowicz), Michał Hryszko, Patryk Malinowski, Mateusz Ostaszewski, Patryk Koncewicz, Kamil Zalewski, Kamil Jackiewicz.