Widzewiak z ekstraklasy wraca na Widzew. Ma jednak już 34 lata
Piłka nożna. 2:0 ze Zniczem w Pruszkowie, 5:1 u siebie ze Stalą Stalowa Wola, 1:1 z Gryfem w Wejherowie, 2:2 z ROWRybnik na własnym boisku, 3:1 w Rzeszowie z Resovią, 2:0 z Elaną Toruń – to wyniki najlepszej drużyny wiosny, która w niedzielę wystąpi na Widzewie.
fot. Krzysztof Szymczak
Pogoń Siedlce jest prawdziwym objawieniem wiosny. Nic dziwnego, że spotkanie na stadionie przy al. Piłsudskiego w Łodzi zostało wybrane meczem kolejki i będzie transmitowane przez TVP3 i TVP Sport. Stąd mecz w niedzielę, nie w sobotę, i o 13.05, a nie o 19.10.
Promocja Łodzi w TVP
Taki mecz to doskonała promocja Widzewa i Łodzi. Możemy być spokojni o frekwencję – ta jak zwykle będzie imponująca.
Cały kraj po raz kolejny przekona się, ilu kibiców chodzi na Widzew i jak wspaniale się przy tym bawi.
Czy poziom gry też będzie promocją, czy raczej anty...
Podczas ostatnich popisów naszej drużyny na stadionach w Łęcznej i w Stargardzie trzeba było mieć nie tylko widzewski charakter, ale i widzewską cierpliwość, by nie wyrzucić telewizora przez okno. Sami byliśmy bliscy takiego zachowania.
Promyk nadziei, czy światełko w tunelu pojawiło się podczas ostatniego meczu z Olimpią w Elblągu. Gra była lepsza, co jest pewnie w głównej mierze zasługą nowego trenera Jacka Paszulewicza.
– Nowy trener był potrzebny w klubie, by dać impuls drużynie – mówił prezes Widzewa Jakub Kaczorowski. – Szukaliśmy trenera młodego, na dorobku, który będzie nie tylko fachowcem od piłki nożnej, ale też znajdzie porozumienie z piłkarzami na mentalnej płaszczyźnie.
14 punktów Pogoni
Pogoń Siedlce w sześciu meczach wiosną zdobyła 14 punktów, a Widzew w siedmiu ledwie dziewięć – za zwycięstwo nad Gryfem i sześć remisów. Trener Jacek Paszulewicz zdaje sobie sprawę, że w piłce trzeba wygrywać. – Prosta matematyka pokazuje, że zwycięstwo i porażka w dwóch meczach daje większą korzyść niż dwa remisy – mówi.
Trener Jacek Paszulewicz w przeciwieństwie chociażby do Franciszka Smudy większą wagę przywiązuje do rozpracowania rywali.
– Znam trenera Pogoni Marcina Prasoła, razem uczestniczyliśmy w zajęciach szkoły trenerów, więc wiem na co zwraca uwagę – mówił nowy szkoleniowiec drużyny.
Pamiętacie Andrzeja Rybskiego
Kibicom Widzewa Łódź przypomni się Andrzej Rybski, pierwszoplanowy gracz Pogoni Siedlce. Ten 34-letni zawodnik grał w Widzewie jeszcze w ekstraklasie w sezonie 2003/2004. To sezon, w którym Widzew spadł z ekstraklasy, a czary goryczy przelała porażka 0:6 w Warszawie z Legią.
Trener Jacek Paszulewicz jest wymagający, ale też chce mieć bardzo dobry kontakt z drużyną. – Widzewiacy grają ciągle pod wielką presją, chcę pomóc piłkarzom i część tej presji wziąć na siebie – deklarował.
Mecz sędziować będzie Mateusz Bielawski (Katowice). W tym sezonie prowadził dwa mecze Widzewa. Z pierwszym źle się kojarzy, bo Widzew przegrał ze Stalą 0:3, po drugim nawet go polubiliśmy, bo Widzew rozbił Siarkę Tarnobrzeg 4:0. Czekamy na bis!
II LIGA
28. KOLEJKA. PIĄTEK (12 KWIETNIA):
Znicz Pruszków - Olimpia Grudziądz (godz, 19, wynik z rundy jesiennej 1:1).
SOBOTA (13 KWIETNIA):
Elana Toruń - Siarka Tarnobrzeg (13, 2:2), Rozwój Katowice - Olimpia Elbląg (15), 2:1, Resovia Rzeszów - Radomiak (15, 0:5), ROW Rybnik - Skra Częstochowa (16, 0:0), Stal Stalowa Wola - GKS Bełchatów (16, 1:2, sędziuje Karol Rudziński z Olsztyna), Górnik Łęczna - Błękitni Stargard (17, 2:0).
NIEDZIELA (14 KWIETNIA):
Widzew Łódź - Pogoń Siedlce (13.05, 1:0, sędziuje Mateusz Bielawski z Katowic), Gryf Wejherowo - Ruch Chorzów (16, 1:1).