Olimpia Grudziądz grała z różnym skutkiem w sparingach
Olimpia Grudziądz rozegrała kolejne dwa mecze sparingowe. Biało-zieloni najpierw ulegli Wdzie Świecie 1:2, a następnie pokonali Chemika Bydgoszcz 5:1. Obie gry kontrolne odbyły się w Świeciu.
fot. Piotr Bilski
WDA - OLIMPIA 1:2 (1:2)
Bramka dla Olimpii: Feruga (45).
OLIMPIA: Wrąbel - Bielawski, Malec, Klemenz, Cunta - Kłus - Michalik, Angielski, Feruga, Łukowski - Nildo.
- W tym meczu, szczególnie do przerwy zostały obnażone wszystkie nasze błędy z rundy jesiennej - mówił trener Jacek Paszulewicz - Była słaba organizacja gry przy stałych fragmentach. Straciliśmy gola po wrzucie z autu. Zawodnicy byli mało agresywni i słabo weszli w spotkanie. Myśleli, że spokojnie sobie pograją, a tu piłkarze z trzeciej ligi mocno się im postawili. Dopiero po przerwie zaczęli grać lepiej, stworzyli sobie kilka okazji, ale Nildo był na bakier ze skutecznością i wynik nie uległ zmianie - dodał szkoleniowiec.
CHEMIK - OLIMPIA 1:5 (0:4)
Bramki dla Olimpii: Warchoł 3, Woźniak, Stach.
OLIMPIA: Królczyk - Ciechanowski, Żitko, Kasperkiewicz, Woźniak - Smoliński - Stach, Banasiak, Kurowski, Kaczmarek - Warchoł oraz Kaczarzewski, Rumiński, Rybacki, Maciejewski, Waszczuk, Lech.
W tym spotkaniu od początku dominowali grudziądzanie. Szybko objęli prowadzenie po strzale Damiana Warchoła. Potem kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku i zaaplikowali chemikom jeszcze 4 gole. Sami stracili bramkę w końcówce spotkania kiedy na boisku przebywali praktycznie sami juniorzy.
W niedzielę biało-zieloni będą mieli odnowę i trening wyrównawczy. Poniedziałek jest dniem wolnym, a od wtorku kolejne treningi. Finałem tego mikrocyklu będzie niedzielny sparing z Arką Gdynia.