Olimpia - Flota LIVE! Kafarski wraca na stare śmieci by wygrać
Do bardzo ciekawego meczu dojdzie w Grudziądzu, gdzie miejscowa Olimpia podejmie Flotę Świnoujście. Podtekstów jest kilka.
fot. Dawid Gus
Olimpia od początku sezonu uznawana jest za jeden z zespołów, które powinny bić się o awans do Ekstraklasy. Wzmocnienia, które zrobiła przed sezonem wszystko by to na wskazywały. Pozyskanie Denisa Popovicia, Marcina Kaczmarka czy Arkadiusza Aleksandra mówią same za siebie.
Grudziądzanie ostatniego tygodnia nie mogą wspominać za miło. Najpierw porażka w Niecieczy 0:1, a potem odpadnięcie w Pucharze Polski ze Stalą Stalowa Wola. Na pewno podopieczni Dariusza Kubickiego mają w sobie sporo sportowej złości i będą chcieli w sobotę się 'wyładować'. Jednak czy Flota im na to pozwoli?
Wyspiarze są w gazie. Po pierwszej porażce w Lubinie z Zagłębiem 0:1, zremisowali u siebie 2:2 z Chrobrym, gdzie do przerwy prowadzili 2:0, ale w ostatnim meczu Pucharowym już pewnie pokonali Wigry Suwałki 2:0 nie popełniając błędu z soboty. To pokazuje, że świnoujścianie są w gazie i do Grudziądza na przejażdżkę nie przyjeżdżają, a po ligowe punkty. - Po ostatnim zwycięstwie w Pucharze Polski nasze nastroje się poprawiły. Cieszymy się z tej wygranej i jesteśmy pełni optymizmu przed sobotnim meczem w Grudziądzu - powiedział szkoleniowiec Wyspiarzy dla oficjalnej strony Olimpii Grudziądz.
Mimo wszystko wszyscy zdają sobie sprawę z tego jak trudnym jest terenem Grudziądz - Przeciwnik będzie zdecydowanym faworytem tego spotkania - twierdzi Kafarski. - Do Olimpii doszli tacy piłkarze jak Słoweniec Denis Popović, Marcin Kaczmarek, czy Arkadiusz Aleksander. Na własnym boisku rywale są bardzo groźni i bardzo ciężko wywieźć od nich punkty.
Dodatkowym smaczkiem tego meczu będą podteksty. W Olimpii gra były gracz Floty, Arkadiusz Aleksander, a we Flocie na ławce przesiaduje trener, który ostatnio prowadził właśnie Olimpię, ale w dość niemiły sposób został stamtąd pożegnany i można spodziewać się chęci 'rewanżu'. Mobilizacji w szeregach Floty na pewno nie zabraknie.