Radomiak - Olimpia. Wymarzony debiut trenera Jałochy
W pierwszym meczu pod wodzą Marcina Jałochy Radomiak pewnie pokonał na własnym stadionie Olimpię Elbląg 3:0. Swoją ósmą bramkę w sezonie zdobył Brazylijczyk Leandro.
fot. Jakub Hereta/Kurier Lubelski
Lepszego debiutu Marcin Jałocha chyba nie mógł sobie wyobrazić. Prowadzony przez niego po raz pierwszy Radomiak zdobył trzy bramki, nie tracąc żadnej i zdominował Olimpię Elbląg w każdym elemencie gry. Do chwili, w której Leandro w kapitalnym stylu otworzył wynik spotkania, obie drużyny wyglądały słabo, choć nieco lepiej prezentowali się radomianie, którzy długo utrzymywali się przy piłce, ale nie potrafili stworzyć sobie dogodnych okazji do zdobycia bramki.
Po przerwie gospodarze zaatakowali dużo odważniej i przy fantastycznym dopingu swoich kibiców zagrali wreszcie ambitnie, a przede wszystkim skutecznie. Olimpia nie miała żadnych argumentów, by chociaż zagrozić bramce strzeżonej przez Dominika Budzyńskiego. Zieloni oddali 18 strzałów na bramkę Aleksieja Rogaczewa przy tylko 5 próbach gości. Przyczyną tego stanu rzeczy w dużej mierze jest fakt, iż najlepszy strzelec Olimpii, Anton Kołosow, zagrał z konieczności na środku obrony. Jedynym wyróżniającym się zawodnikiem po stronie przyjezdnych był Kamil Kopycki bardzo pewnie poczynający sobie na prawym skrzydle.
Słabo wypadł arbiter z Tarnobrzega, pan Rafał Sawicki, który w kilku dość prostych do oceny sytuacjach wyraźnie się mylił. Fantastycznie zaprezentowali się natomiast kibice Radomiaka, którzy głośnym dopingiem od pierwszej do ostatniej minuty ponieśli swoich zawodników do zwycięstwa. Warto odnotować także przyjazd sporej liczby kibiców gości.
Radomiak wygrał w pełni zasłużenie i awansował o dwa miejsca w górę ligowej tabeli. Przed Zielonymi jednak jeszcze długa droga do wydostania się ze strefy spadkowej. Kolejna okazja do zdobycia trzech punktów już za tydzień. W piątkowy wieczór przy sztucznym oświetleniu Radomiak rozegra mecz w Pruszkowie z miejscowym Zniczem.
Radomiak Radom - Olimpia Elbląg 3:0 (1:0)
Bramki: Leandro 44', Cichos 58', Derbich 75'
Radomiak: Budzyński - Cieciura, Świdzikowski, Wichtowski, Derbich, Białożyt, Radecki (84' Stanisławski), Puton, Leandro (84' Michalski), Wolski (78' Byszewski), Cichos
Olimpia: Rogaczew - Kopycki, Ichim, Kołosow, Sierkowski, Graczyk, Ressel, Piotrowski (63' Zieliński), Liseski (63' Wojtkiewicz), Czerniawski, Leśniewski
