Paweł Majka, prezes Motoru Lublin: Planujemy odmładzać drużynę

Po rundzie jesiennej Motor Lublin zajmuje trzecie miejsce w tabeli, mając tyle samo punktów, co liderująca Korona II Kielce. Jest Pan zadowolony z postawy zespołu?
W tej sytuacji miejsce w tabeli jest mniej istotne od liczby punktów, a mamy ich tyle samo co lider tabeli. Jako osoba z zarządu klubu mogę powiedzieć, że po trudnym początku "wstaliśmy z kolan".

To dobre miejsce do ataku na upragnioną od lat drugą ligę?
Jak mówi klasyk Adam Małysz: "Lepiej gonić niż być gonionym".

W trakcie rundy Mirosław Hajdo, trener Motoru oddał się do dyspozycji zarządu klubu. Postanowiliście mu zaufać. Jak pan ocenia jego pracę?
Po meczu z Jutrzenką Giebułtów podjęliśmy decyzję dotyczącą pracy trenera, trochę jak na polskie warunki niestandardową. Trenerowi został postawiony cel. Rundę jesienną Motor kończy ze stratą nie większą niż trzy punkty do lidera. Zmiana trenera w trakcie sezonu często nie przynosi pozytywnych efektów.

Czy to prawda, że zimą nie będzie w Motorze rewolucji kadrowej?
Jakiś czas temu zapowiadałem, że rewolucji nie będzie, bo nie ma potrzeby. Oczywiście większa konkurencja na kilku pozycjach jest wskazana.

Na jakich pozycjach potrzeba wzmocnień?
Chcemy wzmocnić siłę ofensywną. Wzmocnienia będą zrobione po to, aby w okienku letnim dokonać niewielkich korekt. Musimy budować drużynę na dłużej. Planujemy odmładzać drużynę.

Czy ktoś w najbliższym czasie odejdzie z klubu? Jak wygląda sprawa z odsuniętym od drużyny Tomaszem Brzyskim? Decyzja miała zapaść po zakończeniu rundy jesiennej. Czy to koniec przygody tego doświadczonego piłkarza z Motorem?
W przyszłym tygodniu pewnie opublikujemy listę transferową. Sprawa Tomasza Brzyskiego jest zamknięta. Wiem, że są czynione starania, aby sprawa Tomasza Brzyskiego była w różnych mediach "kręcona". Niestety, ze szkodą dla niego samego i klubu.

Mówi się, że do Motoru może wrócić Rafał Król. Jak wygląda temat angażu zawodnika grającego obecnie w Stali Kraśnik?
Tak, mogę potwierdzić, że prowadzę rozmowy w tej sprawie, ale nie za wszelką cenę.

Media z Podkarpacia twierdzą, że do Motoru przymierzani są dwaj zawodnicy Stali Rzeszów. To Artur Pląskowski i Tomasz Płonka. Czy to prawda?
Nie będę uczestniczył w gierce medialnej Stali Rzeszów. Wątpię, żeby klub z Podkarpacia oddał Artura Pląskowskiego. Kto wówczas będzie dla niego strzelał bramki?

Kiedy możemy się spodziewać pierwszych informacji o wzmocnieniach?
Oficjalne informacje dotyczące wzmocnień pojawią się na początku okienka transferowego.

Jak wygląda temat zakupu akcji Motoru przez Zbigniewa Jakubasa? Czy coś się zmieniło w ostatnim czasie?
Sprawa inwestora w Motorze Lublin jest w trakcie finalnych ustaleń. Kwestie formalno-prawne związane z kodeksem spółek handlowych są procedurami rozłożonymi w czasie.

Pojawiły się informacje, że działacze Motoru chcą przejąć licencję od pierwszoligowego GKS Bełchatów, z którego wycofuje się główny sponsor klubu, PGE. To kaczka dziennikarska, czy jest w tej plotce ziarno prawdy?
Dopóki będę w Motorze, klub nie kupi żadnej licencji. Według mnie klub, który aspiruje do wyższych klas rozgrywkowych, musi pokonać określoną drogę ku temu.

ZOBACZ TAKŻE: