Olimpia - Arka LIVE! Ostatnie pożegnanie z publicznością. Tylko jakie?
Przed piłkarzami Olimpii Grudziądz ostatni mecz przed własną publicznością w tym roku. Rywalem podopiecznych trenera Tomasza Kafarskiego będzie mocno rozpędzona w ostatnim czasie Arka Gdynia, która w środku tygodnia bez większych kłopotów rozbiła w Pucharze Polski drużynę z T-Mobile Ekstraklasy, Koronę Kielce... 5:1.
fot. Piotr Kwiatkowski
Relacja live z meczu Olimpia Grudziądz - Arka Gdynia w Ekstraklasa.net!
Olimpia bez trzech kluczowych zawodników
Już na kilka dni przed sobotnim spotkaniem wiadomo było, że przeciwko Arce nie wystąpi Maciej Kowalczyk. Na przedmeczowej konferencji prasowej trener Olimpii, Tomasz Kafarski poinformował także, że w pojedynku z "Arkowcami" nie zagrają również Maciej Rogalski i Marcin Staniek, któremu przed kilkoma dniami odnowiła się kontuzja kolana.
Optymistyczną wiadomością jest z pewnością powrót do składu bocznego defensora, Adama Banasiaka i ofensywnego pomocnika, Łukasza Suchockiego. Istnieje spora szansa, że w drugiej części sobotniego spotkania ujrzymy któregoś z wymienionej dwójki na boisku.
Arka przyjedzie do Grudziądza z pełnym magazynkiem
Niemal żadnych kłopotów w kadrze przed sobotnim meczem z Olimpią nie ma szkoleniowiec Arki, Paweł Sikora. Jedynym zawodnikiem nie będącym w 100% pewnym występu w Grudziądzu jest Radosław Pruchnik, który zmaga się z drobnym urazem. Dodatkowym plusem jest powrót do gry po pauzie spowodowanej nadmiarem żółtych kartek Marcina Radzewicza.
Problemy Olimpii szansą Arki na kolejny komplet
Dwa argumenty przemawiają w przedmeczowych dywagacjach za drużyną z Trójmiasta. Pierwszy to średnia zdobywanych bramek w tym sezonie pierwszej ligi. 1,6 gola na mecz to drugi wynik wśród zespołów rywalizujących na zapleczu T-Mobile Ekstraklasy. Lepszym rezultatem może pochwalić się jedynie Dolcan Ząbki. Drugim jest fakt, że to właśnie na stadionie w Grudziądzu pada największa liczba goli w całych rozgrywkach.
- Zdaję sobie sprawę, że naszą główną bolączką jest słaba skuteczność pod własną bramką - komentuje trener Olimpii, Tomasz Kafarski. - Musimy przeciwstawić się bardzo dobrze zorganizowaną grą w ofensywie, żeby móc wyjść na prowadzenie i narzucić swój styl gry.
Czy to wystarczy, by Olimpia po trzech porażkach z rzędu w końcu dopisała trzy oczka do swojego ligowego dorobku? Argumentem po stronie gospodarzy może być patent trenera Kafarskiego, który jeszcze za czasów pracy w Lechii Gdańsk bardzo często ogrywał zespół Arki Gdynia. Z pewnością miejscowi kibice nie mieliby nic przeciwko, gdyby podobny scenariusz znalazł swoje uzasadnienie w sobotnie popołudnie. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 13.