Okocimski - Dolcan LIVE! "Zjawa" postraszy "Piwoszy"?
W czwartek walczący o utrzymanie Okocimski Brzesko zmierzy się na własnym boisku z Dolcanem Ząbki. "Piwosze" po sromotnej porażce w Rybniku potrzebują punktów jak tlenu, z kolei Dolcan przyjedzie do Brzeska z najskuteczniejszym napastnikiem ligi i... wstydliwą passą bez wygranej na wyjeździe.
fot. Artur Nieścieruk
– Jeżeli chcemy się utrzymać, nie możemy patrzeć na to, przeciwko komu gramy, tylko zdobywać punkty - mówił po meczu z Arką bramkarz Okocimskiego, Marek Pączek. Odważne deklaracje po więcej niż przyzwoitym spotkaniu z gdynianami zostały pogrzebane gdzieś w okolicach boiska w Rybniku, gdzie chimeryczni "Piwosze" gładko przegrali i do czwartkowego meczu z Dolcanem przystąpią oglądając plecy wszystkich siedemnastu rywali z pierwszoligowej tabeli.
Jeśli chodzi o tyły, gospodarze nie mają się o co martwić - przed spotkaniem z ząbczanami trener Piotr Stach będzie miał komfort wyboru między dobrze dysponowanym Pączkiem a Mateuszem Kuchtą. Młody golkiper Okocimskiego wrócił do treningów po przerwie i w czwartek powinien wskoczyć między słupki. Solidna dyspozycja duetu Radosław Jacek - Arkadiusz Ryś daje nadzieję, że dostęp do pola karnego "Piwoszy" będzie należycie broniony. O wiele więcej niepokoju budzi niewydolny atak, bo nie ma się co łudzić - kibice w Brzesku oczekują od doświadczonego Jakuba Grzegorzewskiego znacznie większego wkładu, najlepiej tego bramkowego. Weteran jeszcze nie otworzył swojego konta z golami w nowej drużynie, a sam Okocimski z szesnastoma trafieniami jest najgorszą drużyną w lidze pod względem skuteczności.
Wszyscy "Piwosze", wliczając Grzegorzewskiego, bez wyjątku wypadają blado przy snajperze, który w czwartkowe popołudnie zawita na stadion przy ulicy Okocimskiej. Dariusz Zjawiński to niekwestionowany strzelecki hegemon nie tylko w ekipie Dolcanu, ale i w całej lidze. Czternaście bramek "Zjawy" to straszak na gospodarzy nie mniej skuteczny od dziewięciu goli jego partnera z zespołu, Grzegorza Piesio. Nic dziwnego, że drużyna trenera Roberta Podolińskiego wiosną przegrała tylko dwa mecze i plasuje się na czwartej pozycji w tabeli. Zwycięstwo w Brzesku pozwoliłoby ząbczanom nawiązać kontakt z odległą o siedem punktów czołówką. Jest tylko jeden zasadniczy mankament - Dolcan nie wygrywa na wyjeździe. Trudno w to uwierzyć, ale czwarta drużyna pierwszej ligi ma na koncie tylko jedną wygraną poza Ząbkami. W kolejce otwierającej obecny sezon Dolcan rozbił Olimpię 5:0 - w Grudziądzu takiej porażki gospodarzy chyba jeszcze nie widzieli. W żadnym innym pierwszoligowym mieście też, bo wyjazdowe podboje ząbczan zakończyły się na tej wygranej.
W minionej rundzie oba zespoły spotkały się 15 września - Dolcan wygrał wówczas z Okocimskim 3:2 i po meczu z "Piwoszami" objął fotel lidera. O jesiennym spotkaniu pisaliśmy TUTAJ.
Przewidywane składy:
Okocimski: Mateusz Kuchta - Bartosz Sobotka, Radosław Jacek, Arkadiusz Ryś, Aleksander Ślęczka - Patryk Stefański, Łukasz Sosnowski, Bruno Żołądź, Michał Nawrot, David Kwiek - Jakub Grzegorzewski
Dolcan: Maciej Humerski - Mateusz Długołęcki, Piotr Klepczarek, Rafał Grzelak, Damian Jakubik - Szymon Matuszek, Bartosz Wiśniewski, Adrian Łuszkiewicz, Grzegorz Piesio, Łukasz Sierpina - Dariusz Zjawiński
Sędzia: Marcin Szrek (Kielce)