Racja....racja ...a na [***].sport pl...o Pogoni nic a nic.....tam to dopiero mafia....he ...he...

Generalnie dodam jeszcze tylko tyle - śledzę portal ekstraklasa.net od dłuższego czasu i muszę stwierdzić, że jest on bardzo nieprzychylny wobec Pogoni. Zamieszczane są często tendencyjne artykuły i podsumowania, jak na przykład ten powyżej. Piłkarze Pogoni są często pomijani w 11. kolejki, nawet jak Pogoń wygrywa różnicą trzech bramek. Ogółem mało materiałów i wywiadów o naszej drużynie, a z lubością pisze się wiele o zespołach, które w walce o awans już się nie liczą, gdy powinno chyba być odwrotnie. Jednak kibice Pogoni, którzy są z zespołem, bardzo dobrze wiedzą, że w rzeczywistości zespół redakcyjny w ten sposób nieświadomie działa na korzyść Pogoni. Im mniej piszecie, tym lepiej. Im mniej hałasu i gadania, tym lepiej gra drużyna i tym spokojniejsza atmosfera w zespole. Widać to na przykład po Arce, którą momentami wychwala się tutaj pod niebiosa i po jednym wygranym ostatnio meczu pisze się,że już znowu na ekstraklasę się szykują, kiedy niemal bliżej im do ogona niż do czołówki.

nie lubię Pogoni , ale sędziowie wyraźnie jechali dla Warty. Dlatego dobrze że śledzie wygrali , nie udało się sędziom i kaska poleciała koło nosa .

Autor artykułu pisze w Głosie Wielkopolskim, więc to wiadomo, że będzie sprzyjał Warcie. Tak samo jest przecież w naszych gazetach. Natomiast słusznie ktoś wspomniał, że redaktor meczu nie widział, bo po 1. obydwa karne nie powinny zostać odgwizdane, 2. Pogoń powinna mieć karnego po ręce w polu karnym Warty, już nie pamiętam kogo. Ogółem - Pogoń przeważała, ale oczywiście znowu redaktor myli się mówiąc, że Warta zasłużyła "przynajmniej na remis'. Tak można by powiedzieć o Pogoni, jeśli by padł remis w tym meczu. Warta ma ten problem, że jest złożona ze staruchów, którym średnio się już chce i to było widać, mimo że na Pogoń całkiem się spięli. Dawno nie widziałem tak żenująco niskiego poziomu sędziowania, arbiter powinien zostać po tym meczu zdegradowany. Poza wyżej wymienionymi błędami pokazał również dwie żółte kartki z [***] , mylił się przy przewinieniach, a nawet popełnił błąd odgwizdując aut, którego nie było przy jednej z kontr Pogoni. @karol pozdro dla Niecieczy

Bzdura jakich mało, spalonego nie było gdyż jeden z obrońców Warty nie wrócił spod lini końcowej (czego nie widać na powtórkach bo ów jegomość jest poza kadrem na dole po lewej stronie). Żenujący poziom dziennikarstwa Panie "Redaktorze"...