menu

OFICJALNIE: Michał Helik w Cracovii

10 czerwca 2017, 18:17 | Kaja Krasnodębska

Transfery. Podobne najważniejsza w życiu jest nauka na błędach. I patrząc na ostatnie poczynania Cracovii, ta wychodzi włodarzom Pasów całkiem dobrze. Po tym jak w zeszłym roku mocno byli krytykowani za sprowadzanie na polskie boiska zagranicznego szrotu, tym razem odrobili lekcje. Na początek zaprosili w swe szeregi błyszczącego (szczególnie jesienią) w 1. lidze Petteri Forsella, by teraz zakontraktować również Michała Helika.

Michał Helik
Michał Helik
fot. Cracovia

I trzeba przyznać, że oba te transfery zapowiadają się niezwykle obiecująco. Szczególnie dla Cracovii, która nie oszukujmy się, nie ma za sobą najlepszego sezonu. Zeszłoroczny bądź co bądź pucharowicz (chociaż ta przygoda nie należała do najdłuższych) praktycznie do końca musiał walczyć o utrzymanie. Cel udało się osiągnąć, lecz to wciąż za mało, by spełnić oczekiwania głodnych sukcesów kibiców. Kadra Pasów, mimo że kilka naprawdę fajnych nazwisk ma, nie należy do najmocniejszych w lidze. Przychodzący do niej zawodnicy dobrze wyglądali w swoich poprzednich klubach i mają spore szanse aby pierwsze skrzypce grać również w zespole Jacka Zielińskiego.

Zwłaszcza, że na stoperze Michał Helik może nie mieć największej konkurencji. Występującym dotąd na tej pozycji Piotrowi Polczakowi oraz Hubertowi Wołąkiewiczowi kończą się kontrakty i na razie nie wiadomo czy zostaną przedłużone. Z klubem rozstał się już natomiast Robert Litauszki. Przy dobrych dla 22-letniego byłego zawodnika Ruchu Chorzów wiatrach jedyną jego konkurencją może pozostać więc Piotr Malarczyk. Czy Helik wykorzysta tę szansę?

Patrząc na jego dotychczasową postawę, powinien. Jak na razie całą swoja piłkarską przygodę wiązał z Ruchem Chorzów. To w Niebieskich barwach zadebiutował w ekstraklasie o rozegrał tutaj wszystkie 46 meczów w tych rozgrywkach. Ostatnie 20 w ubiegłym sezonie. W żadnym z nich nie opuścił nawet minuty. A to wszystko pomimo bardzo ciężkiej kontuzji, która na półtora roku praktycznie wyłączyła go z życia.

Teraz nie pozostało już jednak po niej ani śladu. Po bardzo ciężkiej i zapewne bolesnej dla zawodnika, który w Ruchu spędził praktycznie całe życie wiośnie, teraz maja dla obrońcy nadejść jaśniejsze czasy. Od pierwszego czerwca przez najbliższe trzy lata będzie piłkarzem Cracovii. W tym czasie, jak zapowiada w wywiadach, chce stworzyć nową jakość w drużynie Pasów. Czy od lipca będziemy oglądać większy spokój na środku obrony drużyny z ulicy Kałuży?

Michał Helik to pierwszy z zawodników Ruchu Chorzów, którzy znalazł sobie nowego pracodawcę. Nie jest jednak jedynym na którego zwrócić uwagę. Dobry początek 2017 roku oraz fakt, że w zespole Niebieskich nie brak było młodych i perspektywicznych piłkarzy sprawiają, że jest tam wciąż kilka nazwisk na które warto zwrócić uwagę. Oprócz wracającego do warszawskiej Legii Jarosława Niezgody na plus wyróżniali się między innymi Martin Konczkowski, Michał Koj czy Maciej Urbańczyk. Pierwsi dwaj poprosili już o rozwiązanie kontraktu z klubem, trzeciego łączy z chorzowską drużyną jeszcze roczny kontrakt. Warto wspomnieć również o reprezentancie Polski na mistrzostwa Europy do lat 21 Łukaszu Monecie. Czy i oni pozostaną w rozgrywkach Ekstraklasy na kolejny sezon?

<a href="http://www.gol24.pl/plebiscyt/"><h2><b>TRWA PLEBISCYT GOL24.PL i NICE 1 LIGI
Wybierz Jedenastkę i Piłkarza Sezonu Nice 1 Ligi »</b></h2></a>

<a href="http://www.gol24.pl/plebiscyt/"><h2><b>Wybierz Jedenastkę i Piłkarza Sezonu Nice 1 Ligi »</b></h2><img src="http://d.webgenerator24.pl/k/r/przeslane_grafiki/4cefcec77233c76322010000/glosuj3.jpg" width="100%"></a>

[a]http://www.sportowy24.pl/topsportowy24/;#TOPSportowy24;nf[/a] - SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

[wideo_iframe]//get.x-link.pl/e08e0d88-c4a0-d756-0db9-4465eb7b3ee5,fc12c42d-33a6-4923-ff33-c59e870a95f8,embed.html[/wideo_iframe]


Polecamy