OFICJALNIE. Mario Maloca odchodzi z Lechii Gdańsk do 2. Bundesligi
Lechia Gdańsk w dalszym ciągu się osłabia. Mario Maloca został wypożyczony do końca sezonu do SpVgg Greuther Fürth.
fot. Fot. Piotr Hukało
Maloca ostatni mecz w barwach Lechii rozegrał na inaugurację sezonu w Płocku z Wisłą. Z Cracovią nie zagrał - jak przekonuje trener Piotr Nowak z powodu urazu stopy - ale Chorwat miał już ustalone warunki kontraktu z klubem 2. Bundesligi, SpVgg Greuther Fürth.
Maloca początkowo chciał odejść do Chin, potem miał ofertę z Lecha Poznań, ale Lechia nie wyraziła zgody na te transfery. Jednocześnie sam piłkarz był rozgoryczony, że klub nie prowadzi z nim rozmów odnośnie podpisania nowego kontraktu, a początkowa oferta była nie satysfakcjonująca.
- Nie traktuję tego jako oferty. To była luźna rozmowa - mówił nam Maloca po meczu w Płocku.
Mario w Lechii już nie zagra. Został wypożyczony do Greuther Fürth do końca sezonu, a potem będzie wolnym zawodnikiem, bo z końcem czerwca 2018 roku wygasa jego kontrakt z gdańskim klubem. Doświadczony obrońca w biało-zielonych barwach rozegrał 60 meczów w ekstraklasie i strzelił cztery gole.
Pozbycie się Malocy, podobnie jak wcześniejsze odchudzanie kadry aż do przesady, ewidentnie wskazują na szukanie oszczędności i schodzenie z kosztów. Jednocześnie Lechia wciąż szuka nowych piłkarzy. Podobno na liście życzeń znalazł się obrońca Pogoni Szczecin, Jarosław Fojut. Gdański klub wciąż nie rezygnuje z pozyskania Patryka Lipskiego, a do zespołu biało-zielonych mogą dołączyć przed końcem okna transferowego zawodnicy z Benfiki Lizbona.
TRZY WRZUTY. Arka piszę historię, Lechia ma problem