Piłkarze Odry Opole awansowali do Centralnej Ligi Juniorów Młodszych [DUŻO ZDJĘĆ I WIDEO]
W kapitalnym stylu do Centralnej Ligi Juniorów Młodszych powrócili piłkarze Odry Opole. Najpierw nie dali szans swoim rywalom w zmaganiach wojewódzkich, a potem rozbili w barażach Wartę Gorzów Wielkopolski.
Teraz Odra w tej kategorii wiekowej w nowym sezonie za rywali będzie miała: Śląsk Wrocław, Zagłębie Lubin, Ruch Chorzów, Górnik Zabrze, Stadion Śląski Chorzów, Stilon Gorzów i Chrobry Głogów, który także wygrał baraże.
Co do samego faktu zapewniania sobie awansu, to podopieczni Grzegorza Bryłki i Marka Duraja nie dali gorzowianom szans, rozbijając ich w dwu-meczu 8-0. Najpierw zwyciężając 4-0 na wyjeździe, a następnie w takim samym stosunku u siebie.
- Po pierwszym meczu mieliśmy dosyć solidną zaliczkę, ale przed rewanżem uczulaliśmy chłopaków na pierwsze 10-15 minut, żeby głupio nie stracić gola, żeby skupić się na celu, którym było dowiezienie do końca tej przewagi - podkreśla Duraj, a w pełni zgadza się z nim golkiper zespołu Maciej Turek. - Podeszliśmy do meczu z chłodną głową, rywale próbowali nas zaskoczyć strzałami z dystansu, mieli swoje akcję, my jednak graliśmy swoją piłkę i to szybko przyniosło skutek.
I trudno się z nim i nie zgodzić, bo młodzi opolanie od początku drugiego spotkania postanowili szybko rozstrzygnąć na dobre sprawę awansu. Na prowadzenie wyszli już po kwadransie gry, gdy gola z bliska zdobył Szymon Machnik, a zaraz potem kapitalnym strzałem w okienko popisał się Mateusz Kawala. Do tego pięć minut przerwie wynik podwyższył Marcel Sluga, a po upływie takiego samego okresu czasu swoje drugie trafienie zanotował Machnik po wygraniu sytuacji sam na sam z bramkarzem rywala. Zresztą przewaga miejscowych była tak duża, że sztab szkoleniowy skorzystał z wszystkich zmian jakie miał do dyspozycji łącznie z tą na pozycji golkipera, a zatem wystąpiło łącznie 17. młodych opolan.
Warto odnotować, iż w rundzie wiosennej barw juniorów młodszych Odry bronili (w kolejności alfabetycznej): Wojciech Aniszewski, Sebastian Bryłka, Michał Dziwański, Maksymilian Gandziarowski, Wiktor Geba-uer, Szymon Jasiński, Kacper Kaczka, Mateusz Kawala, Paweł Kolczyk, Krzysztof Konowal-czyk, Jakub Kowalski, Jakub Kupis, Szymon Machnik, Daniel Matysek, Michał Ogórek, Kacper Połczan Kacper Pudlik, Marcel Sluga, Mikołaj Styrczula, Jakub Surmacz Tadeusz Wencell, Maciej Wróbel, Szymon Wrzeciono, Dawid Zaremba oraz bramkarze Adam Jurewicz, Maciej Styrczula i Maciej Turek.
Świadomie piszemy tu o tylko jednej rundzie, gdyż jeszcze jesienią nasi piłkarze występowali w grupie C Centralnej Ligi Juniorów, do której właśnie awansowali. Taki jest bowiem od niedawna system rozgrywek. Otóż tam rywalizacja odbywa się w czterech strefach zrzeszających po dwa kluby z każdego województwa. Nasze ekipy zostały „połączone” z przedstawicielami: dolnośląskiego, lubuskiego i śląskiego. Te osiem zespołów jesienią grało mecz i rewanż, a dwie najsłabsze spadły (niestety byli to opolanie oraz Stal Brzeg) i zastąpione zostały przez zwycięzców baraży pomiędzy mistrzami jesieni w ligach wojewódzkich w tych czterech regionach.
- Jest to innowatorski pomysł, zobaczymy jak to będzie funkcjonować w przyszłości - podkreśla Duraj. - Na pewno mobilizuje to drużyny do tego, że jeżeli chcą się utrzymywać na tym absolutnym topie, to muszą cały czas grać na najwyższym poziomie. Nikomu nie umniejszając to w przypadku Opolszczyzny ta liga wojewódzka nie stoi na tak wysokim poziomie jak w innych regionach, dlatego chcemy być w każdej grupie wiekowej w tych najwyższych możliwych ligach.
M.in. dlatego też w tej wojewódzkiej opolanie pokazali swoją siłę. Dość powiedzieć, iż wygrali 13 z 14 meczów z bilansem bramkowym: 72 gole zdobyte, siedem straconych, a to jedyne spotkanie bez zwycięstwa to był wyjazdowy remis u jedynej ekipy, która jako jedyna dotrzymywała im tempa czyli Pomologii Prószków. Wszak od trzeciego w stawce Chemika Kędzierzyn-Koźle mieli prawie dwa razy więcej punktów.
- Spadliśmy z CLJ szybko, ale chcieliśmy też jak najszybciej tam wrócić - tłumaczy Turek. - Byliśmy w każdym meczu zmotywowani, bo chcieliśmy też szybko pokazać, że stać nas na więcej, niż wtedy gdy tam ostatnio byliśmy – podkreśla, a jego szkoleniowiec zwraca uwagę również na inne sprawy. - Za nami solidne przepracowanie okresu przygotowawczego, solidne wzmocnienia ze starszej grupy Odry, doszli do nas młodsi w tamtej kategorii chłopcy jak Szymon Machnik, Sebastian Bryłka czy Maciej Turek w bramce - podkreśla Duraj.
Tym samym opolski klub będzie miał swoich przedstawicieli w dwóch z trzech kategorii CLJ. Awans uzyskała bowiem także drużyna do lat 15, a z grupy najstarszej z kolei Odra spadła.
- Mamy fajne podstawy, żeby patrzeć z podniesioną głową w przyszłość i na razie będziemy mieli dwie ligi centralne i oczywiście mierzmy siły na zamiary, ale chciejmy też więcej, chciejmy też gry w tej najwyższej lidze w grupie najstarszej - nie kryje Duraj. - Trzeba dobrze przepracować okres przygotowawczy, poszukać jeszcze paru wzmocnień, bo to ostatnio przyniosło odpowiedni skutek, być stale skupionym ciężko pracować i na pewno będzie dobrze - dodaje - Turek.
- Mamy fajne podstawy, żeby patrzeć z podniesioną głową w przyszłość i na razie będziemy mieli dwie ligi centralne i oczywiście mierzmy siły na zamiary, ale chciejmy też więcej, chciejmy też gry w tej najwyższej lidze w grupie najstarszej - nie kryje Duraj.
- Trzeba dobrze przepracować okres przygotowawczy, poszukać jeszcze paru wzmocnień, bo to ostatnio przyniosło odpowiedni skutek. Trzba być skupionym ciężko pracować i na pewno będzie dobrze.
WIĘCEJ INFORMACJI WKRÓTCE ŁĄCZNIE Z MATERIAŁEM WIDEO
Odra Opole - Warta Gorzów Wielkopolski 4-0 (2-0)
Bramki: 1-0 Machnik - 15., 2:0 Kawala - 16., 3:0 Sluga - 45., 4:0 Machnik - 50.
Odra: Turek (59. Jurewicz) – Zaremba (53. Dziwański), Kowalski, Wencel, Gebauer – Kawala (53. Kupis), Pudlik, Bryłka, Maciej Wróbel (59. Mikołaj Styrczula), Sluga (63. Wrzeciono) – Machnik (69. Matysek). Trenerzy: Grzegorz Bryłka i Marek Duraj.
CENTRALNA LIGA JUNIORÓW w SPORTOWY24.PL
Wszystko o Centralnej Lidze Juniorów - newsy, ciekawostki, wyniki i tabele!