Odra Opole - Ruch Chorzów w debiucie Mariusza Rumaka
Już dziś, przy okazji meczu z 14-krotnym mistrzem Polski Ruchem Chorzów, nastąpi oficjalny debiut Mariusza Rumaka w roli trenera Odry Opole.
fot. Grzegorz Dembiński
W dodatku będzie to miało miejsce przed opolską publicznością. Starcie zaplanowane na piątkowy wieczór rozpocznie się o godz. 20.45.
- Zapraszam na to spotkanie - bezpośrednio zachęca nowy szkoleniowiec niebiesko-czerwonych. - Gramy o fajnej godzinie, bo już nie będzie gorąco, do tego przy sztucznym świetle, a i Ruch Chorzów, pomimo tego, że jest teraz ostatni w tabeli, to jest to jednak uznana marka z wielką tradycją. Może być naprawdę ciekawie.
Warto stawić się przy ul. Oleskiej tym bardziej, że będzie to przedostatnie spotkanie w tym sezonie na tym obiekcie. Potem jeszcze tylko 3 czerwca Odra ugości Olimpię Grudziądz.
Te dwa starcia przedzieli wyjazd do GKS-u Tychy i opolanie zakończą rozgrywki, które tak kapitalnie zaczęli. Długo byli rewelacją Nice 1 Ligi, ale w tym roku kalendarzowym ich gra nie wyglądała dobrze. Dość powiedzieć, iż nie wygrali 12 meczów z rzędu, a posadę stracił poprzednik Rumaka Mirosław Smyła. W minioną sobotę, pod wodzą tymczasowego trenera Piotra Plewnii, Odra pokonała jednak na wyjeździe Podbeskidzie Bielsko-Biała i widmo nieoczekiwanego spadku przestało jej zaglądać w oczy.
Przegląd kadr bez odpuszczania
- Byłem na tym meczu i cieszę się, że zespół już teraz się utrzymał, bo mamy dodatkowe trzy tygodnie, żeby się poznać, wprowadzić pewne zasady, porozmawiać z piłkarzami, przyjrzeć się im na zajęciach, co chcą zrobić, jakie mają marzenia czy chcą tylko być w 1 lidze - wyjaśnia nowy szkoleniowiec naszego zespołu.
- Z tymi którzy będą mieli ku temu umiejętności to na pewno będę chciał, żeby w tej drużynie zostali, ale również chciałbym, żeby była ona cały czas budowana, żeby doszli kolejni piłkarze. Już teraz jednak zaczynamy pracować na nowy sezon - tłumaczy Rumak, choć zastrzega, że trzy ostatnie kolejki pod jego wodzą na pewno nie zostaną potraktowane tylko jako swoistego rodzaju „porządki” w kadrze.
- Podchodzę do tego wieloaspektowo, bo przede wszystkim cały czas pamiętam, iż dla każdego klubu najważniejsi są kibice, a zatem nie wolno zrobić czegoś takiego, że będziemy robić przegląd kadr i możemy sobie poświęcić te trzy mecze, bo ludzie przychodzą na nie, trzymają kciuki, identyfikują się z Odrą, chcą więc oglądać zespół, która wygrywa i zrobimy wszystko, żeby te pozostałe spotkania rozstrzygnąć na naszą korzyść - obrazuje sytuację opiekun opolan.
Bilet warto kupić wcześniej
Tymczasem klub - w związku z zauważalnym już teraz zwiększonym zainteresowaniem tym meczem - apeluje o skorzystanie z internetowego systemu sprzedaży biletów na stronie bilety.odraopole.pl, celem uniknięcia kolejek do kas tuż przed pierwszym gwizdkiem. Kasy biletowe będą czynne także przed spotkaniem, już od godz. 15.