menu

Na mecz z Odrą przyjeżdża faworyt 1 ligi

11 sierpnia 2017, 12:28 | Marcin Sagan

W sobotę opolski zespół na stadionie przy ul. Oleskiej zagra z Miedzią Legnica. Zapowiada się bardzo ciekawy mecz. Jego początek o godz. 12.30.

Marcin Wodecki (z piłką) w sześciu ostatnich meczach ligowych trafiał do bramki rywali. Kibice Odry liczą, że podobnie będzie i w starciu z Miedzią. Obok nowy zawodnik opolskiej drużyny - Bartłomiej Maćczak.
Marcin Wodecki (z piłką) w sześciu ostatnich meczach ligowych trafiał do bramki rywali. Kibice Odry liczą, że podobnie będzie i w starciu z Miedzią. Obok nowy zawodnik opolskiej drużyny - Bartłomiej Maćczak.
fot. Sławomir Jakubowski

Miedź od kilku sezonów należy do faworytów zmagań na zapleczu ekstraklasy. Stara się do niej wejść, ale zawsze czegoś jej brakuje. Teraz sezon zaczęła od remisów: 0-0 z Rakowem w Częstochowie i u siebie z GKS-em Katowice 1-1. Tymczasem Odra wygrała z Górnikiem Łę­czna u siebie 3-0 i w 2-1 w Siedlcach z Pogonią. Jeszcze kilkanaście dni temu to Miedzi należałoby przyznać więcej szans na zwycięstwo w jutrzejszym starciu. Po dwóch kolejkach bukmacherzy wyżej oceniają szanse Odry.

- Miedź to klasowa drużyna, mająca w składzie uznane „nazwiska”, na czele z byłym reprezentantem Polski Wojciechem Łobodzińskim - mówi trener Odry Mirosław Smyła. - Analizowaliśmy jej grę z Rakowem oraz ekipą z Katowic i w obu tych meczach prezentowała się dobrze. My też jednak mamy swoje atuty. Oczekiwania kibiców po zwycięstwach zawsze rosną, ale my musimy podchodzić do tego z chłodną głową. Wiemy, że mamy nad czym pracować. W obu dotychczasowych meczach jak wynikało po ich analizie, to nasi rywale prowadzili grę. To jeszcze o niczym nie świadczy, ale w tym elemencie chcemy się poprawiać. Czeka nas trudne zadanie, ale zrobimy wszystko, żeby kibice opuszczali stadion zadowoleni.

Jest duża szansa, że w opolskim zespole zadebiutuje zakontraktowany we wtorek Japończyk Daisuke Matsui, który cztery lata temu był gwiazdą naszej ekstraklasy w barwach Lechii Gdańsk, a w przeszłości grał w reprezentacji swojego kraju m.in. na mistrzostwach świata w 2010 roku. Trenuje on od środy z zespołem.

- Umiejętności ma bardzo duże - charakteryzuje go trener Smyła. - Zobaczymy jak przebiegać będzie jego aklimatyzacja w zespole, ale wierzę że nam bardzo pomoże w lidze.

Na pewno natomiast nie zagra (podobnie jak w Siedlcach) słowacki obrońca Martin Baran, który ma kontuzję. Nie jest ona groźna i na siłę mógłby spróbować grać, ale nie ma sensu ryzykować jej pogłębienia. Poza Baranem pozostali zawodnicy są do dyspozycji trenera.

Mecz rozpocznie się o nietypowej porze. Tak zadecydowała stacja Polsat, mająca prawa telewizyjne do rozgrywek 1 ligi i przeprowadzająca z tego spotkania transmisję.

W związku ze spodziewaną dużą frekwencją działacze Odry apelują o kupowanie biletów przez internet (szczegóły na stronie www.bilety.odraopole.pl) i w przedsprzedaży. W piątek kasy na stadionie będą otwarte od godz. 12.00 do 20.00, a w sobotę od godz. 8.00.


[wideo_iframe]//get.x-link.pl/52928ba8-5868-ac78-3057-4be3fdd64ab4,d3f68563-5712-7fe7-162b-4b2659c7b08b,embed.html[/wideo_iframe]


Polecamy