Oceny Śląska za mecz z Arką: wrocławskie krasnale utopione w Gdyni
Nowy sezon, nowi wykonawcy, a wyniki i gra po staremu. Całkiem możliwe, że to zasługa trenera Urbana, który w dziś popełnił nie tylko błędy, ale nawet wielbłądy zestawiając eksperymentalny środek pola, gdzie truchtali Madej z Makiem, do tego kompletnie niewidoczny Srnić i mamy receptę na porażkę.
fot. Przemyslaw Swiderski / Polska Press
Jakub Wrąbel 7/10 - jeden z pewniejszych punktów wrocławian. Trzy bardzo dobre parady, niezła gra w powietrzu. Przy obu bramkach bez szans.
Mariusz Pawelec 6/10 - zastąpił z konieczności kontuzjowanego Dankowskiego i chociaż zagrał jak zawsze walecznie, kilka razy na tyłlku ratując Śląsk, to jednak pokazał, że nie ma z niego żadnego pożytku na boku obrony.
Piotr Celeban 4/10 - nowy sezon, stary Celeban. Dodajmy, popełniający dramatyczne błędy. Tym razem krył na radar Patryka Kuna, któremu dał się przeskoczyć (skrzydłowy na 168 cm wzrostu!). A wystarczyło cofnąć się dwa kroki.
Igors Tarasovs 5/10 - również zaspał przy bramce Kuna, a poza tym aż ciśnie się na usta pytanie, czy faktycznie jest lepszy od Dwalego? Z dwójki stoperów bardziej mi się podobał, ale nie był to też jakiś wybitny występ.
Djordje Cotra 6,5/10 - z bloku obronnego, zdecydowanie najlepszy. Często pojawiał się z przodu, wymieniał pozycjami z Pichem. Kilka razy groźnie dośrodkował. Dobry występ.
Drgoljub Srnić 5/10 - wiadomo, że defensywni pomocnicy wykonują najcięższą i najmniej efektowną pracę na boisku, ale godzina gry Srnicia była wyjątkowo anonimowa. Ktoś potrafi przypomnieć sobie jego dobre lub złe zagranie?
Michał Mak 5,5/10 - nietypowo ustawiony za plecami Piecha, zupełnie sobie nie radził na tej pozycji. Kiedy schodził na skrzydło, wówczas kręcił zawodnikami Arki, ale w środku bez pomysłu.
Łukasz Madej 3/10 - halo, halo! Czy ktokolwiek widział Łukasza Madeja? Może przesadzam, bo na początku meczu dwa czy trzy razy faulował, ale poza tym nie dojechał na mecz. Trener Urban po zobaczeniu dwóch bramek Madeja w sparingach z I-ligowcami pomyślał, że nadaje się on do Ekstraklasy. Otóż, nie nadaje.
Jakub Kosecki 7,5/10 - najlepszy z ekipy Śląska. Szarpał, dryblował, starał się stwarzać sytuacje kolegom. Sam miał jedną setkę po dwójkowej akcji z Piechem, ale nie trafił w bramkę. Zdecydowanie wyróżniał się w ataku wrocławian.
Robert Pich 5/10 - pokazał się w dwóch, trzech akcjach, zawalił też setkę na początku drugiej połowy. Dużo poniżej możliwości.
Arkadiusz Piech 6/10 - waleczność - jest, zadziorność - obecna, skuteczność - dramatyczna. Miał w sumie trzy znakomite sytuacje, raz za słabo strzelił, drugim razem piłka mu odskoczyła, za trzecim dał się dogonić obrońcy.
Adrian Łyszczarz 5/10 - jasne, popełnił błąd przy drugiej bramce dla Arki, ale moim zdaniem w tej akcji nie mniejszy błąd popełnił ten, kto pozostawił młodzieżowca bez asekuracji oraz Madej, który podał Łyszczarzowi piłkę. Poza tym całkiem przyzwoicie, w przeciwieństwie do Madeja i Maka potrafił uregulować tempo i podać na wolne pole.
Michał Chrapek 6,5/10 - dlaczego Urban nie wystawił Chrapka od 1. minuty? Wie to tylko trener wrocławian. Po wejściu Chrapka nagle okazało się, że w Śląsku jest środek pola. Było wszystko: rozegranie, prostopadłe podania, rozściągnięcie gry. to wokół Chrapka Urban powinien budować środek pomocy.
Daniel Łuczak - grał za krótko, by ocenić.
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
TOP 10 polskich napastników [RANKING]
Pod Ostrzałem GOL24
[wideo_iframe]//get.x-link.pl/6424d13b-6625-1d43-7d4d-ea19eed7a1b8,e1a5468e-3fbe-d7ba-855f-38b488f85f6a,embed.html[/wideo_iframe]
WIĘCEJ odcinków Pod Ostrzałem GOL24;nf