Oceny piłkarzy Śląska po meczu Śląsk Wrocław - Zagłębie Sosnowiec 2:0
9 lutego 2019, 22:04 | Rafał Hydzik, PJ
Oceniliśmy piłkarzy Śląska Wrocław za mecz z Zagłębiem Sosnowiec, który wrocławianie wygrali 2:0 po golach Arkadiusza Piecha i Mateusza Radeckiego. Zobacz, kto wypadł najlepiej, a kto mimo wygranej ma o czym myśleć.

Oceniliśmy piłkarzy Śląska Wrocław za mecz z Zagłębiem Sosnowiec, który wrocławianie wygrali 2:0 po golach Arkadiusza Piecha i Mateusza Radeckiego. Zobacz, kto wypadł najlepiej, a kto mimo wygranej ma o czym myśleć - posługuj się klawiszami strzałek, myszką lub gestami.
fot. FOT. Tomasz Hołod
fot. FOT. Tomasz Hołod

Bezrobotny. Zagłębie Sosnowiec praktycznie nie oddawało strzałów na jego bramkę, choć raz powstrzymał w sytuacji sam na sam Olafa Nowaka.
fot. FOT. ANDRZEJ SZKOCKI
fot. FOT. ANDRZEJ SZKOCKI

Aktywny i pewny zarówno w defensywie, jak i w ofensywie. Udowodnił, że potrafi grać na każdej pozycji w obronie.
fot. FOT. Tomasz Hołod
fot. FOT. Tomasz Hołod

Pewny w powietrzu, nieco gorzej na ziemi. Miał ciąg na bramkę, co prawie potwierdził (słusznie nieuznanym) golem.
fot. FOT. Tomasz Hołod
fot. FOT. Tomasz Hołod

Skutecznie wyłączał z gry najpierw Olafa Nowaka, a potem także Vamarę Sanogo.
fot. FOT. ANDRZEJ BANAS
fot. FOT. ANDRZEJ BANAS

Były obawy, czy poradzi sobie na boku obrony. Z bezpośrednich pojedynków wychodził zwycięsko, ale kilka razy zawiódł ustawieniem.
fot. FOT. Tomasz Hołod
fot. FOT. Tomasz Hołod

Cichy bohater tego spotkania. Przemieszczał się po całej szerokości boiska i zabezpieczał tyły.
fot. FOT. Piotr Krzyżanowski
fot. FOT. Piotr Krzyżanowski

Takiego zawodnika w Śląsku brakowało. Cały czas był pod grą i szukał ciekawych rozegrań.
fot. FOT. WKS Śląsk Wrocław S.A./Krystyna Pączkowska
fot. FOT. WKS Śląsk Wrocław S.A./Krystyna Pączkowska

Grał w nowej roli podwieszonego napastnika. Taktycznie bez zarzutów, jednak zaliczył mnóstwo niedokładnych podań. Bramka na 2:0 mocno winduje jego ocenę.
fot. FOT. Tomasz Hołod
fot. FOT. Tomasz Hołod

Świetny debiut. Podbił serca wrocławskiej publiczności swoją walecznością i nieustępliwością. Widać też, że nie brakuje mu techniki.
fot. FOT. Tomasz Hołod
fot. FOT. Tomasz Hołod

Zawodnik meczu. Co rusz otwierał kolegom drogę do bramki. Aż dziw, że udało mu się udokumentować taki występ tylko jedną asystą.
fot. FOT. Tomasz Hołod
fot. FOT. Tomasz Hołod

Dużo pracował i często zbiegał na skrzydła. Strzelił bramkę, ale powinien do przerwy mieć co najmniej dwie, a mecz zakończyć hat-trickiem. Strzelał jednak prosto w Dawida Kudłę.
fot. FOT. Tomasz Hołod
fot. FOT. Tomasz Hołod
1 / 15
Komentarze (0)
>













