menu

Oceny Cracovii za mecz ze Śląskiem. Podium stracone w doliczonym czasie gry

10 kwietnia 2016, 13:56 | Marcin Chycki

Piłkarze Cracovii stracili podium w doliczonym czasie gry kończąc rundę zasadniczą ostatecznie na 5. miejscu. Pierwsza połowa zdecydowanie lepsza w wykonaniu "Pasów". Druga część gry to dużo więcej popełnianych błędów i brak polotu w akcjach ofensywnych. Oto oceny piłkarzy Cracovii.

Oceny Cracovii za mecz ze Śląskiem
Oceny Cracovii za mecz ze Śląskiem
fot. Anna Kaczmarz/Dziennik Polski

Noty w skali 1-10

Grzegorz Sandomierski (4) - Popełnił błąd przy golu na 1:1 przy strzale Morioki, poza tym niezły występ bramkarza.

Hubert Wołąkiewicz (4) - Dużo zaangażowania, trochę błędów szczególnie gdy przeszedł na środek defensywy.

Florin Bejan (4) - Zaprezentował dość dobry poziom, choć miewał też gorsze momenty. Skończył mecz z kontuzją.

Piotr Polczak (3) - Zmarnowana sytuacja na zdobycie bramki i błąd przy golu dającym wygraną Śląskowi w doliczonym czasie gry.

Paweł Jaroszyński (4) - Miał dobre momenty, dobrze udaremniał ataki rywala. Błąd przy golu wyrównującym.

Marcin Budzinski (5) - Poradził sobie przyzwoicie w zadaniach obronnych, ale w akcjach ofensywnych nie pokazał nic szczególnego.

Miroslav Covilo (6) - Dobry występ. Dwie groźne sytuacje bramkowe niestety zakończone bez gola.

Bartosz Kapustka (5) - Nie pokazał wszystkiego na co go stać. Przeciętny występ, ale warto zwrócić uwagę, że nie miał łatwo z obrońcami rywala, bo cały czas mieli go na oku.

Mateusz Cetnarski (6) - Niezły mecz w wykonaniu Cetnarskiego i zdobyta bramka. Mógł jednak nieco lepiej zachować się w niektórych sytuacjach.

Erik Jendrisek (4) - Nie pokazał wszystkich swoich najlepszych cech. Zabrakło strzałów i dynamicznych akcji.

Tomas Vestenicky (4) - Niezbyt udany występ Vestenickiego. Szukał okazji w akcjach ofensywnych, szczególnie na skrzydle, ale nic z tego nie wynikło.

Rezerwowi

Łukasz Zejdler (4) - Nie pokazał nic szczególnego w akcjach ofensywnych.

Boubacar Dialiba (4) - Szukał okazji na polu karnym rywala, niestety bezskutecznie.

Anton Karachanakov (4) - Wejście Bułgara miało dać kopa w akcjach ofensywnych, okazało się, że nie rozpędził Cracovii.


Polecamy