Oceniamy zawodników Zawiszy za mecz z Zagłębiem. Waleczny "Vasco", niepewny Strąk
Wczoraj piłkarze Zawiszy odnieśli drugie zwycięstwo w T-Mobile Ekstraklasie pokonując na własnym obiekcie Zagłębie Lubin. Bramki dla beniaminka z Bydgoszczy strzelali Bernardo Vasconcelos oraz Kamil Drygas. Oceniliśmy za ten pojedynek wszystkich podopiecznych Ryszarda Tarasiewicza.
fot. Krzysztof Wiosna
Oceniamy piłkarzy Zawiszy po meczu z Pogonią (w skali 1-10):
Wojciech Kaczmarek - 6 - po raz kolejny pokazał w niektórych interwencjach, że jest w wysokiej dyspozycji. Gra bardzo równo, dwa razy uchronił swój zespół przed utratą bramki po strzałach Arkadiusza Piecha. Kilkakrotnie skutecznie interweniował na przed polu.
Igor Lewczuk - 7 - w końcu zagrał na takim poziomie jaki od niego oczekiwaliśmy. Bardzo dobrze grał w defensywie, a w ofensywie robił swoimi wejściami sporą przewagę. Szkoda żółtego kartonika, który wyklucza go z występu przeciwko Górnikowi Zabrze.
Andre Micael - 6 - solidny występ Portugalczyka. Bardzo pewnie zagrał w defensywie, nieco gorzej wychodziło mu wprowadzanie gry. Potrafi bardzo dobrze się ustawić do dośrodkowań przeciwników.
Paweł Strąk - 4 - w tym spotkaniu zastąpił kontuzjowanego Łukasza Skrzyńskiego. Spotkanie zaczął od katastrofalnego wprowadzeniu piłki, gdzie podał pod nogi Kwieka, który odegrał do Piecha, a napastnik "Miedziowych" trafił w słupek. Niepewny w swoich poczynaniach defensywnych, wykonał wiele niecelnych podań.
Sebastian Ziajka - 6 - spotkania przeplata dobrymi i słabszymi występami. W Gdańsku nie zagrał zbyt dobrze, natomiast z Zagłębiem stanął na wysokości zadania, nie dał zbytnio pograć ani Jeżowi, ani w drugiej części Przybeckiemu.
Sebastian Dudek - 6- zagrał w miejsce Goulona i stał przed nie lada wezwaniem, by go godnie zastąpić. Wprowadza wiele spokoju w rozegraniu piłki, jednak robi to strasznie powoli. Gdy Zawisza prowadził, potrafił utrzymać się długo przy piłce, by leciały cenne sekundy. Chyba najlepsze zawodu w barwach Zawiszy.
Jakub Wójcicki - 6 - najbardziej aktywny zawodnik w pierwszej części spotkania w swoim zespole, w drugiej podtrzymał to co prezentował wcześniej. Przeprowadził kilka ciekawych akcji, po jednej Zawisza zdobył bramkę, a Jakub Wójcicki asystował przy niej. Dobry występ świeżo upieczonego taty!
Kamil Drygas - 7- w pierwszej części zaliczył kilka niepotrzebnych strat. W drugiej połowie zagrał natomiast bardzo pewnie i dojrzale. W dodatku przypieczętował zwycięstwo beniaminka z Bydgoszcz mierzonym strzałem po długim rogu.
Luis Carlos - 6 - w pierwszej części parę razy urwał się lewą stroną defensorom Zagłębia. Robił przewagę swoimi dryblingami w akcjach ofensywnych bydgoszczan. Nieco słabszy występ niż w Gdańsku przeciwko Lechii.
Michał Masłowski- 6 - wiele razy brał grę zespołu na swoje barki. W pierwszej części podporządkował się poziomowi spotkania w drugiej z wielkim luzem i dokładnością rozgrywał piłkę w akcjach ofensywnych Zawiszy. Potrafił kontrolować tempo akcji ofensywnych swojego zespołu.
Bernardo Vasconcelos -8 - wszędzie go było pełno. Portugalczyk walczy za dwóch na boisku. Bardzo aktywny w drugiej części spotkania, pracował przez całe spotkanie na tą bramkę. Najlepszy zawodnik w tym spotkaniu.
Rezerwowi:
Vahan Gevorgyan - bez oceny - mimo że wszedł na 10 minut, na boisku wniósł wiele ożywienia w akcjach ofensywnych. Dwa razy groźnie uderzył na bramkę Gliwy i dograł piętą do Kamila Drygasa, który chwilę później to podanie zamienił na bramkę.
Hermes, Dariusz Sosnowski - grali zbyt krótko, by ich ocenić.