Oceniamy zawodników Piasta za mecz z Pasami: Beznadziejny Rabiola, Trela jak zawsze

Dariusz Trela - 8 - ocenianie Treli powoli staje się nudne. Jako jedyny nie schodzi poniżej pewnego poziomu, dodajmy wysokiego poziomu. Podobnie było tym razem - pewny na przedpolu, pewny na linii. Przy golu szybciej powinni wybić piłkę obrońcy. A obrona uderzenia Danielewicza to tylko potwierdzenie jego klasy;

Damian Zbozień - 4 - słabszy występ prawego obrońcy. Zbozień nie istniał praktycznie w ataku, a i w obronie przydarzały się mu koszmarne błędy, jak choćby ten z końcówki pierwszej połowy;

Mateusz Matras - 6 - wobec braku Horvatha zagrał na pozycji stopera i spisał się dobrze. W końcówce pierwszej połowy uratował zespół po błędzie Zbozienia, pod koniec drugiej części ta sztuka już się nie udała, choć zabrakło centymetrów;

Jan Polak - 5 - bez wzlotów i upadków, ale Nowak z Saidim byli bardzo trudnymi rywalami dla zawodnika Piasta;

Krzysztof Król - 5 - w ataku nie istniał, ale musiał się skupić na obronie, bo rywale często jego stroną atakowali. Nie popełnił większych błędów;

Carles Embuena - 5 - nareszcie można coś pozytywnego o grze Hiszpana napisać. Odebrał kilka ważnych piłek w środku i w końcu był aktywny;

Łukasz Hanzel - 7 - za pierwszą połowę 2, za drugą 5. W drugiej połowie, gdy trener Brosz przesunął go do przodu, pokazał kilka ciekawych zagrań oraz oddał piękne uderzenie na początku drugiej połowy, które dobił Podgórski;

Matej Izvolt - 3 - był, a jakby go nie było. Co się stało z zawodnikiem, którego znamy z początkowych meczów w Gliwicach?;

Tomasz Podgórski - 7 - strzelił piękną bramką, pierwszą w tym sezonie. Dużo biegał, dużo walczył, ale jeszcze brakuje dokładności w zagraniach ze stałego fragmentu gry;

Ruben Jurado - 8 - najlepszy oprócz Treli zawodnik Piasta. Ruben biegał, walczył, atakować. Schodził z boiska obolały i skopany;

Rabiola - 1 - dość Portugalczyka w Gliwicach. W kolejnym już meczu schodzi po pierwszej połowie. Beznadziejny występ.

Rezerwowi:

Radosław Murawski, który w 46 minucie zmienił Rabiolę - 5 - "Muraś" w końcu wrócił do pierwszej drużyny i pokazał, że z pewnością jest potrzebny tej drużynie. Wywalczył kilka wolnych, to po faulach na nim goście łapali kartki;

Artis Lazdins, który w 74 minucie zmienił Mateja Izvolta - 2 - zupełnie niewidoczny na boisku

Wojciech Kędziora za krótko był na boisku aby zasłużyć na ocenę.