Oceniamy piłkarzy Zawiszy za mecz z Piastem Gliwice. Pewne zwycięstwo po dobrej grze całego zespołu
Zawisza wreszcie zdobył upragnione trzy punkty. Udało się przełamać niemoc strzelecką i do tego powtórzyć solidną grę w obronie. Bydgoszczanie nie stracili jeszcze w tym roku gola. Zobaczcie jak oceniliśmy bydgoszczan za mecz z Piastem.
fot. Ryszard Kotowski
Grzegorz Sandomierski (6) - W zasadzie nie miał zbyt wiele pracy, ale popisał się jedną świetną interwencją po strzale głową Csaby Horvatha w pierwszej połowie. Trzecie z rzędu czyste konto robi wrażenie.
Jakub Wójcicki (6) - Radosław Osuch powiedział po meczu, że "Kuba to najlepszy prawy obrońca w Polsce". Te słowa są trochę na wyrost, co nie zmienia faktu, że kapitan Zawiszy zaliczył kolejne dobre spotkanie - pewny w obronie, w ataku jego współpraca z Pawłowskim wyglądała obiecująco.
Andre Micael (7) - Portugalczyk złapał dobrą formę i gra bardzo pewnie. Dowodzi bydgoską defensywą, która na wiosnę zmieniła się nie do poznania.
Luka Marić (7) - Aż miło patrzeć jak Chorwat nie odpuszcza rywali na krok, gra na wyprzedzenie i z dużym poświęceniem. W zasadzie tylko raz zgubił Jurado, na jego szczęście Hiszpan chybił.
Sebastian Ziajka (7) - Podobnie jak Micael, Ziajka także przypomniał sobie formę z poprzedniego sezonu. Skuteczny w defensywie i nareszcie bardzo aktywny w ofensywie. Duży plus za asystę przy drugiej bramce.
Iwan Majewskij (6) - Piast miał duże problemy z utrzymaniem się przy piłce na połowie rywala, w czym spora zasługa Białorusina. Dzięki dobrym warunkom fizycznym i ustawieniu zbiera większość górnych piłek.
Mica (8) - Miał być gwiazdą ligi i w meczu z Piastem po raz pierwszy pokazał, że ma na to papiery. Nieźle rozgrywał, regulował tempo gry bydgoszczan, uruchamiał skrzydła. No i ta kapitalna bramka z woleja!
Cornel Predescu (5) - Rumun nie zagrał najlepszych zawodów, miał za wiele strat. Już miał zostać zmieniony, gdy zdobył bezcennego gola, dzięki któremu zawodnicy nieco się rozluźnili i grali potem jeszcze lepiej.
Bartłomiej Pawłowski (7) - Bardzo udany debiut byłego gracza Malagi. Pokazał sporo jakości, miał mnóstwo udanych dryblingów, z Brożkiem robił w zasadzie co chciał. Tego Zawiszy brakowało. Czasami za mało zdecydowany pod bramką rywala, ale to usprawiedliwiamy pierwszym meczem po dłuższej przerwie.
Alvarinho (6) Aktywny w pierwszej połowie, raz po raz wkręcał w murawę Klepczyńskiego. W drugiej nieco zgasł, ale zaliczył piękną asystę piętą przy bramce Predescu
Jakub Świerczok (5) - Przejawiał sporo ochoty do gry, ale co z tego, skoro zmarnował sytuację sam na sam ze Szmatułą. Dostał kilka niezłych prostopadłych piłek, których nie potrafił dobrze wykorzystać.
Josip Barisić (5) - Nie miał tak dobrej okazji jak Świerczok, ale po wejściu walczył i sporo biegał, czego brakowało mu w meczu z Lechią.
Paweł Strąk (6) - Wszedł aby pomóc Majewskiemu w odbiorze i faktycznie wygrał sporo główek, nieźle rozgrywał piłkę i wprowadził spokój do gry Zawiszy
Sebastian Kamiński - bez oceny, grał zbyt krótko
Wszystkie oceny w skali od 1 do 10