Oceniamy piłkarzy Zagłębia za mecz z Górnikiem: debiutanci solidnie, Abwo wystrzałowo
Zagłębie ograło na własnym stadionie Górnika Zabrze 3:0. Zobacz jak oceniliśmy podopiecznych Oresta Lenczyka za to spotkanie.
Silvio Rodić – 6 – nie można sobie chyba wyobrazić lepszego debiutu. Jego zespół wygrał spotkanie, a on sam zachował czyste konto. Zresztą, zawodnicy Górnika niezbyt go nękali – Chorwat musiał się właściwie wysilić jedynie przy strzałach Kurzawy i Jeża.
Bartosz Rymaniak – 5 – w przerwie zimowej trener Orest Lenczyk mianował go kapitanem Zagłębia. Dziś prawy obrońca odwdzięczył się za zaufanie i zagrał jak na zawodnika pełniącego tę ważną boiskową rolę przystało.
Jiri Bilek – 7 – kiedy Czech zaliczał występy na pozycji defensywnego pomocnika, wielu narzekało na jego grę. Orest Lenczyk widzi go jednak bardziej na środku obrony i patrząc na dzisiejsze spotkanie w wykonaniu Bilka, ma rację.
Lubomir Guldan – 5 – nie zaliczył tak dobrego występu, jak Bilek, ale z pewnością jego występ również należy ocenić pozytywnie. Raczej pewny w interwencjach, choć zdarzyło mu się kilka drobnych błędów, za które jednak nie można mieć do niego jakichś wielkich pretensji.
Djordje Cotra – 5 – bardzo solidny występ lewego obrońcy rodem z Serbii. Jak zwykle waleczny i nieustępliwy, jeżeli chodzi o grę defensywną, a do tego widać było po nim chęci do włączania się w akcje ofensywne.
Manuel Curto – 5 – Portugalczyk grał dzisiaj tylko pierwszą połowę, ale wydaje się, że jego występ można uznać za w miarę przyzwoity. Koncentrował się głównie na grze defensywnej i trzeba przyznać, że radził sobie z nią naprawdę nieźle.
Łukasz Piątek – 5 – na pewno lepiej niż jesienią, choć oczywiście w barwach Polonii zaliczał lepsze występy. Ograniczał się głównie do zadań defensywnych i w środkowej strefie boiska prezentował się naprawdę dobrze, zwłaszcza w pierwszej połowie.
Adrian Błąd – 6 – wychowanek Zagłębia ma za sobą niezły występ. Trochę poszarpał na skrzydle, zaliczył kilka ciekawych zagrań i co ważniejsze powiększył swój dorobek bramkowy. I już mniejsza o to, że piłka do siatki trafiła dzięki Witkowskiemu.
David Abwo – 8 – Nigeryjczyk już nie raz pokazał, że potrafi, tylko tak jakoś nie zawsze mu wychodziło. Tym razem potwierdził swoje umiejętności. Dwa razy pakował piłkę do siatki rywali i tak chyba najłatwiej podsumować jego występ przeciwko Górnikowi.
Aleksander Kwiek – 6 – wreszcie zaczyna przypominać gościa, który całkiem nieźle gra w piłkę. Do formy, jaką prezentował w barwach Górnika, jeszcze trochę brakuje, ale dzisiaj starał się brać ciężar gry na swoje barki, popisując się kilkoma ciekawymi podaniami.
Arkadiusz Piech – 6 – miał świetną okazję do zdobycia gola, ale nie potrafił jej wykorzystać. Ogólnie jednak jego występ należy ocenić bardzo pozytywnie – było widać, że szuka gry i sprawia problemy zawodnikom rywali. I oczywiście zaliczył dwie asysty, w tym kapitalną przy pierwszej bramce Abwo.
Elvedin Dżinić – 4 –wszedł za Curto i również radził sobie nie najgorzej. W drugiej połowie Zagłębie grało bardziej defensywnie niż w pierwszej, więc i on skupił się głównie na powstrzymywaniu akcji rywali.
Sebastian Bonecki, Dawid Kowalczyk - grali za krótko, aby ich ocenić.