menu

Oceniamy piłkarzy Wisły Kraków za mecz z Piastem: Niefartowny dla "Białej Gwiazdy" Genkow

8 kwietnia 2013, 09:39 | Bartosz Michalak

Swego czasu mówiło się, że w polskiej reprezentacji zawodnikiem, który zawsze ma "pod górkę" jest Arkadiusz Głowacki. Obecnie miano takiego piłkarza w Wiśle Kraków spokojnie może otrzymać bułgarski napastnik - Cwetan Genkow.

Piłkarze Wisły na własne życzenie przegrali z Piastem
Piłkarze Wisły na własne życzenie przegrali z Piastem
fot. RYSZARD KOTOWSKI

Gra "Wiślaków" do 70 minuty gry z "Piastunkami" naprawdę mogła się podobać. Szkoda, że zawodnicy swój wysiłek, starania, a przede wszystkim korzystny dla siebie wynik, zaprzepaścili i roztrwonili w 3 minuty...

Oceny Wisły w skali 1-10:

Sergei Pareiko [4] - Obronił karnego, bronił pewnie, ale przy pierwszej bramce dla Piasta Damiana Zbozienia powinien zachować się lepiej.

Marko Jovanović [3,5] - Jego gra "do przodu" mogła się podobać. W końcu nie dał sobą "kręcić" jak choćby w meczu w Gdańsku, gdzie momentami Paweł Buzała robił z nim, co chciał. Ambitnie z przodu, ambitnie z tyłu... 2 bramki "w plecy" i wylany pot Serba w pojedynku z Piastem poszedł na marne. Co ciekawe, Jovanović przy drugiej bramce dla Piasta swoimi... plecami, "zaliczył asystę" przy trafieniu Urbana.

Arkadiusz Głowacki [4] - Do 70. minuty nie do przejścia. Przy bramce Zbozienia na 1:1 nieco stracił krycie i dobre ustawienie, przez co piłka ostatecznie dotarła do młodego Zbozienia.

Należy jednak zaznaczyć, że gdy oglądało się pewną grę dwóch stoperów Wisły do czasu straty pierwszej bramki, można było być sporym optymistą przed arcytrudnymi pojedynkami ze Śląskiem i Legią, które Wisła rozegra w najbliższym tygodniu.

Osman Chávez [4] - Środkowy defensor ekipy, która w 3. minuty traci dwie decydujące o losach spotkania gole, wyższej noty od "czwórki" otrzymać nie może.

Gordan Bunoza [4] - Szczególnie ofensywna gra "Buniego" we wczorajszym meczu mogła się podobać. Kilka razy ładnie "sklepał" futbolówkę z Ilievem, po czym graczom Piasto pozostało jedynie oglądać plecy wysokiego obrońcy "Białej Gwiazdy".

Patryk Małecki [3,5] - Słaby występ "Małego". Piłkarz nie był tak aktywny, jak w poprzednich spotkaniach, w których był motorem napędowym krakowskiej ekipy. Kibicom Wisły pozostaje wierzyć, że Małecki w pojedynkach ze Śląskiem i Legią wróci do swojej wysokiej dyspozycji i pomoże "Wiślakom" w zdobyciu cennych punktów.

Michał Chrapek [4] - Dobry strzał z pierwszej połowy, po którym świetnie dysponowany we wczorajszym dniu Jakub Szumski z największym trudem zdołał odbić futbolówkę. Środkowy pomocnik zaliczył kilka ciekawych zagrań, był także pomocny w prowadzeniu gry przez Wisłę, ale niestety w ostatecznym rozrachunku na niewiele to się zdało.

Cezary Wilk [5,5] - Za walkę, za szczery wywiad po meczu i fakt, że po tak pechowo przegranym spotkaniu z uśmiechem na twarzy potrafił rozdawać autografy w sektorze szkolnym na stadionie Wisły.

Dzięki jego mądrej, ale przede wszystkim agresywnej grze, Piast przez większą część meczu mógł pomarzyć o spokojnym rozgrywaniu futbolówki w środku pola.

Ivica Iliev [6] - Serb zagrał wczoraj dobre spotkanie. Oprócz strzelonej bramki w kilku sytuacjach pokazał, że był "głodny gry". Szkoda, że jego wysiłki ostatecznie poszły na marne.

PS.

Dlaczego trener Kulawik zdjął z boiska Serba po wyrównującej bramce dla Piasta? Roszada ta dziwi, ponieważ Wisła w tamtej chwili spokojnie mogła myśleć jeszcze o strzeleniu zwycięskiego gola. A realnie mogłaby o tym myśleć właśnie za sprawą dobrze dysponowanego w tym meczu Ilieva...

Kamil Kosowski [5] - Za grę w ofensywie "Kosa" zasługuje na wyższą ocenę. Bardzo poprawnie wykonywane stałe fragmenty gry, przez tego piłkarza siały sporo zamętu w szeregach obronnych "Piastunek". Kosowski zaliczył asystę przy golu Ilieva, ale w 73. minucie niestety także... "pół asystę" przy bramce na 1:2 Urbana, kiedy skrzydłowy przypadkowo przedłużył lot piłki, która ostatecznie wylądowała pod nogami piłkarza Piasta.

Gra "Kosy" momentami jednak mogła się naprawdę podobać.

Cwetan Genkow [3] - Mógł zdobyć bramkę na 2:0 dla "Białej Gwiazdy", jednak zabrakło centymetrów. Zarówno przy ostatecznie, minimalnie niecelnym strzale Bułgara, jak również tych dotyczących jego wzrostu.

Ostatecznie Genkow w drugiej połowie "wywalczył" dla Piasta rzut wolny, po którym wykonaniu gliwiccy zawodnicy mogli się cieszyć z wyrównania. Genkow w tamtej sytuacji zobaczył żółtą kartkę i w pojedynku z Legią będzie pauzował za ich nadmiar.

Polub nasz nowy fanpage Wisły Kraków! Bądź na bieżąco! Wiedz więcej!


Rezerwowi:


Łukasz Garguła [3] - Zmienił w 72. minucie aktywnego Ilieva. Przez prawie 20 minut gry na boisku nie wyróżnił się niczym szczególnym.

Emmanuel Sarki: Grał zbyt krótko, by go ocenić.

Kontakt z autorem

Twitter


Polecamy