menu

Oceniamy piłkarzy Śląska za mecz z Rudarem: Różowo nie było

25 lipca 2013, 21:02 | Maciek Jakubski

Śląsk po dobrej pierwszej połowie, oddał inicjatywę w drugiej i tylko zremisował w Podgoricy. Po meczu wypada zadać tylko dwa pytania: czy nie można było w tym meczu wystawić rezerwowych i młodzieży? Czy zagraliby oni gorzej od pierwszego składu? Najlepszy w zespole Śląska był strzelec pierwszej bramki i asystent przy drugiej Waldemar Sobota.

Śląsk zagrał pozytywnie tylko w pierwszej połowie
Śląsk zagrał pozytywnie tylko w pierwszej połowie
fot. fot. Krystyna Pączkowska/WKS Śląsk Wrocław SA

Rafał Gikiewicz - jak rzetelnie ocenić bramkarza, który stracił dwie bramki na dwa strzały w światło bramki? Przy czym przy żadnej nie miał większych szans? Nie jest to sprawa łatwa. Ocena: 4/10

Krzysztof Ostrowski - kilka razy dał się ograć Czarnogórcom jak junior, w ataku chyba tylko raz groźnie wrzucił piłkę. Ocena: 3/10

Mariusz Pawelec - do pewnego momentu naprawiał błędy Ostrowskiego, grał naprawdę nieźle. Ale później pogubił się jak cały zespół. Ocena: 4/10

Adam Kokoszka - zagrał na tym samym poziomie, co Pawelec. Ocena: 4/10

Dudu Paraiba - na pewno jeden z najbardziej aktywnych graczy Śląska. Kilka fajnych dośrodkowań (m.in. do Plaku pod koniec spotkania), znakomita asysta przy bramce Soboty. Jednak to właśnie Dudu sprezentował Czarnogórcom remis. Ocena: 5/10

Przemysław Kaźmierczak - Kaz jak to Kaz, w sumie niezbyt widoczny. Kilka niecelnych podań i chyba tyle. Grał godzinę, więc udało mu się jeszcze zejść zanim Śląsk zaczął grać naprawdę bardzo słabo. Ocena: 4/10

Dalibor Stevanović - jedna z jaśniejszych postaci we wrocławskiej drużynie . Wprawdzie nie wykorzystał dwóch dogodnych sytuacji, ale miał kilka bardzo dobrych podań i odbiorów. Ocena: 6/10

Sebastian Mila - kapitalne podanie przy drugiej bramce, jedna zmarnowana doskonała sytuacja, parę dobrych piłek do Soboty i Paixao. Ocena: 7/10

Waldemar Sobota - bramka i asysta w 45 minut, choć jak zawsze długimi fragmentami niewidoczny. Ocena: 8/10

Sylwester Patejuk - jeden fajny strzał i to wszystko. Mniej widoczny na lewej flance niż grający za jego plecami Dudu. Ocena: 4/10

Marco Paixao - jest na pewno Mistrzem Strzelania Na Pustą Bramkę. Do tego dużo biega, ale jego decyzje podbramkowe czasem zastanawiają. Ocena: 6/10

Tomasz Hołota - poprawy w stosunku do meczu w Kielcach nie widać. Tomek to sympatyczny chłopak, ale jak na razie jest słabszy o dwie klasy od Roka Elsnera, którego zastąpił w Śląsku. Ocena: 4/10

Tadeusz Socha - zagrał na prawym skrzydle, gdzie już kiedyś ustawiał go trener Lenczyk. Jednak jedna wrzutka to za mało. Ocena: 3/10

Sebino Plaku - miał piłkę meczową w 82. minucie, ale obrońca wybił ją po jego główce z linii bramkowej. Zagrał na szpicy i widać, że miał rację mówiąc, iż nie jest typem snajpera. Nie potrafił przepchnąć stoperów, przegrywał pojedynki fizycznie, a kiedy już strzelał to słabo. Ocena: 4/10


Polecamy