menu

Oceniamy piłkarzy Śląska po meczu z Widzewem

12 maja 2014, 21:51 | Maciek Jakubski

Śląsk Wrocław w kolejnym z rzędu meczu zwyciężył skromnie 1:0. Najlepszy w ekipie gospodarzy był oczywiście Marco Paixao, który w ostatnich minutach zachował zimną krew i pewnie wykorzystał rzut karny. Dobry mecz zagrał również Marian Kelemen. Słabo natomiast wypadli Hateley i Machaj. Zobacz, jak oceniliśmy cały zespół Śląska.

Marian Kelemen - bardzo pewny występ Słowaka. Bronił strzały Cetnarskiego, Visnakovsa i Bruno. Dobrze wyłapywał także dośrodkowania, których było całkiem sporo. Ocena: 7/10

Tom Hateley - kolejny nijaki występ. Tracił dużo piłek, niepotrzebnie dryblował i faktu nie zmienia to, że dużo bezpańskich piłek również przejmował. Dziwne, że gra Anglik, a nie Droppa. Ocena: 5/10

Mateusz Machaj - po raz kolejny zagubiony na prawym skrzydle. Kompletnie niewidoczny, także jako wykonawca stałych fragmentów gry. Ocena: 4/10

Sebastian Mila - niby walczy, niby biega, ale tak naprawdę z gry nie stwarza dużego zagrożenia. Podaje niecelnie i nie w tempo. Dużo lepiej idzie mu, gdy podaje z piłki stojącej. Ocena: 6,5/10

Dudu Paraiba - bardzo poprawnie w obronie, próbował również szarpać w ataku. Jeden dobry strzał z dystansu, to jednak ciut za mało. Dalej nie może odnaleźć formy z europejskich pucharów. Ocena: 6/10

Rafał Grodzicki - spokojny, poprawny mecz Grodka. Na samym początku przytomnie zablokował Viskanovsa, później też bezbłędny. Ocena: 6,5/10

Dalibor Stevanović - tym razem przeciętny występ Słoweńca. Walczył w środku, próbował również rozegrać piłkę z przodu, ale całkiem słusznie zszedł z boiska w 80. minucie. Ocena: 6/10

Mariusz Pawelec - widać, że miał długą przerwę. Przegrywał pojedynki biegowe z Viskanovsem, za to świetnie się ustawiał. Potrzebuje jednak trochę czasu na powrót do formy. Ocena: 6/10

Marco Paixao - w jego przypadku można napisać to samo, co zawsze: walka, ambicja i w końcu bramka. Tym razem w okienko, pod poprzeczkę. Ocena: 7/10

Paweł Zieliński - w poprzedniej kolejce był chyba najlepszym piłkarzem Śląska, dziś zagrał chyba trochę gorzej. Popisał się jednym świetnym dośrodkowaniem do Marco Paixao, ale poza tą sytuacją mniej widoczny w ofensywie niż zwykle. Ocena: 6/10

Flavio Paixao - nie można mu odmówić waleczności i ambicji, ale to nie jest skrzydłowy. Ofensywny pomocnik jak najbardziej, ale jest za wolny, za słaby technicznie na skrzydłowego. Miał swoje sytuacje, stworzył też kilka kolegom, ale dalej ma zero bramek i zero asyst. Ocena: 6/10

Robert Pich - wszedł na ostatnie dwadzieścia minut i kilka razy ładnie się pokazał. To po jego podaniu Patejuk nabił rękę rywala w polu karnym. Miał też okazje sam strzelić gola, ale zablokowali go obrońcy. Ocena: 6,5/10

Sylwester Patejuk - zagrał niewiele ponad dziesięć minut, ale to jemu trzeba przypisać asystę przy bramce z karnego. Oprócz tego miał też kilka udanych zagrań. Bez oceny.


Polecamy