Oceniamy piłkarzy Piasta za mecz z Zawiszą Bydgoszcz. Brawo Jurado, nieźle Wilczek!
Po piątkowym zwycięstwie nad bydgoskim Zawiszą gracze gliwickiego Piasta zostali ponownie poddani indywidualnej ocenie. Najlepszym zawodnikiem oczywiście został Ruben Jurado. Nie mogło być inaczej!
fot. Łukasz Łabędzki
Alberto Cifuentes - 7 - dużo piąstkowania, ale przynajmniej nic nie wpadło.
Adrian Klepczyński - 7 - drugi mecz Klepczyńskiego, w którym z przodu gra nieźle, z kolei z tyłu trochę gorzej. Ale asysta palce lizać!
Csaba Horvath - 6 - kolejny słabszy mecz Horvatha. Bez rewelacji, ale tam gdzie miał być to był.
Kornel Osyra - 7 - teraz to on dyryguje obroną. I całkiem dobrze mu to wychodzi!
Piotr Brożek - 6 - to samo co Klepczyński. Z tym, że nieco gorzej
Gerard Badia - 8 - Dwie asysty i ciągłe ataki i bokiem i środkiem. Szkoda tylko zmarnowanej okazji bramkowej.
Carles Marc Martinez - 4 - bardzo słaby występ Hiszpana. Słusznie po przerwie został w szatni.
Radosław Murawski - 7 - Mając Hiszpana obok siebie zagrał wybitnie. Mając Vassiljeva - nieźle.
Tomasz Podgórski - 6 - słaby mecz kapitana Piasta. Kiepskie wrzutki, kilka razy nie poczekał na Klepczyńskiego.
Kamil Wilczek - 8 - biegał, starał się i strzelił bramkę. Brawo!
Ruben Jurado - 9 - Dwie bramki, kapitalna gra po strzeleniu pierwszej. Do "10" brakło dobrej gry w 1. połowie.
REZERWOWI:
Konstantin Vassiljev - 7 - Wszedł po dwóch miesiącach indywidualnych treningów i pokazał się z dobrej strony. Szkoda, że musiał zejść z kontuzją.
Bartosz Szeliga - 6 - Wszedł w miejsce Podgórskiego na skrzydło. Trochę pohasał, ale bez rewelacji.
Amine Hadj-Said - brak oceny - grał zbyt krótko by go ocenić.