Oceniamy piłkarzy Piasta za mecz z Koroną: Fatalna defensywa
Piast w meczu z Koroną nie istniał. Beniaminek z Gliwic został całkowicie zdominowany przez gospodarzy i wynik 0:4 to najniższy wymiar kary. Zobacz jak oceniliśmy graczy Marcina Brosza w skali 1-10.
Dariusz Trela – 5 – nic nie mógł sam zrobić wobec „formy” jaką zaprezentowali w Kielcach koledzy z formacji defensywnych. Przy bramkach nie miał szans na skuteczne interwencje;
Damian Zbozień – 4 – chyba najsłabszy występ tego piłkarza w barwach Piasta. Wykonał niezliczoną ilość niecelnych wrzutów z autu, zarówno w ofensywie jak i defensywie radził sobie delikatnie mówiąc średnio;
Jan Polak – 2 – przynajmniej 2 bramki trzeba zapisać na konto tego zawodnika. Wolny, niedokładny, a przy czwartej bramce wyglądał obok rywala jak Maluch przy Ferrari;
Fernando Cuerda – 1 - Hiszpan to spotkanie powinien jak najszybciej wymazać z pamięci. Mając na uwadze fakt, że arbiter być może nie panował odrobinę nad wydarzeniami, szczególnie w drugim kwadransie 1 połowy, to obrońca Piasta powinien mimo wszystko panować nad nerwami. Bardzo łatwo był ogrywany przez m.in. Korzyma a całe zajście, które miało miejsce w czasie zmiany może odbić się mocnym echem i srogimi karami dla Hiszpana;
Paweł Oleksy – 3 – lewy obrońca także nie wyróżnił się niczym szczególnym w Kielcach. Podobnie jak koledzy z defensywy nie zachwycił w tym meczu zupełnie, popełniając błąd przy jednej z bramek;
Pavol Cicman – 4 – po meczu z Podbeskidziem oceniając występ Izvolta napisałem, że po słabej grze w tamtym spotkaniu powinien on odpocząć w następnym meczu. Jak się okazało, podobnie myślał trener Brosz, ale zastępujący go Cicman był bardzo bezbarwny w starciach z zawodnikami Korony, często wykazując braki szybkościowe;
Mateusz Matras – 5 – bez błysku, ale także bez dramatycznych interwencji i błędów, co w tym meczu na pewno w jakiś sposób wyróżnia go na tle kolegów;
Artis Lazdins – 4 – zastąpił zawieszonego za kartki Zganiacza i pokazał, że jest w tym sezonie z pewnością w słabszej formie niż popularny „Zgani”. W Kielcach w wielu przypadkach zawodnicy Korony byli dla Łotysza za szybcy;
Ruben Jurado – 4 – przeciętność charakteryzowała dziś występ Rubena Jurado. Zawodnik, który znany jest ze swojej przebojowości, w Kielcach zupełnie nic nie pokazał z tych cech;
Tomasz Podgórski – 4 – kapitan dostosował się poziomem do reszty kolegów. Stałe fragmenty gry dziś Podgórskiemu zupełnie nie wychodziły, a w środku pola całkowicie gości zdominowała Korona, więc kapitan Piasta także tam nie miał możliwości do wykazania się;
Wojciech Kędziora – 3 - autor jednej groźnej sytuacji w meczu pod bramką Korony. Poza tym zupełnie niewidoczny
Adrian Klepczyński, który zmienił w 40 minucie Fernando Cuerdę – 4 – niczym szczególnym się nie wyróżnił. Klepczyński mimo, że z całą pewnością miałby spore szanse na grę w podstawowym składzie z Polonią Warszawa w następnej serii nie zagra bo zobaczył 4 żółtą kartkę;
Matej Izvolt oraz Adrian Sikora, którzy zmienili odpowiednio Cicmana oraz Rubena Jurado grali za krótko aby zasłużyć na oceny.