Oceniamy Piasta za mecz z Koroną: przeciętność wygrała
Korona Kielce była tym zespołem, która zatrzymała zwycięski marsz niebiesko-czerwonych. Zobacz jak oceniliśmy zawodników Marcina Brosza za spotkanie z drużyną Leszka Ojrzyńskiego.
fot. T-Mobile Ekstraklasa/x-news
Dariusz Trela – 7 – mimo błędu po akcji Janoty można powiedzieć, że najlepszy zawodnik spotkania. Obronił rzut karny i dobitkę, a w drugiej części po czerwonej kartce dla Polaka był nie do pokonania dla zdeterminowanych gości;
Damian Zbozień – 6 – zagrał przeciętne zawody jak cały zespół. Brakowało szybkich rajdów prawą stroną, a w obronie także przydarzało mu się zbyt wiele błędów jak na zawodnika, który po sezonie wróci do kadry Legii Warszawa;
Adrian Klepczyński – 6 – wrócił na swoją nominalną pozycję po tym, jak mógł już zagrać Oleksy. Przy katastrofalnym występie kolegi z obrony musiał trzymać sam praktycznie cały środek;
Jan Polak – 2 – sprokurował karnego, przyczynił się wydatnie do strzelenia gola przez gości, osłabił zespół w kluczowym momencie, gdy były jeszcze realne szanse na wygraną – to tylko skrótowa charakterystyka gry w meczu z Koroną tego piłkarza;
Paweł Oleksy – 6 - wrócił do pierwszego składu po pauzie spowodowanej czerwoną kartką i zagrał poprawnie. Co prawda do rewelacyjnej gry, jaką pokazał w meczu ze Śląskiem Oleksemu było daleko, ale na pewno to nie on był najsłabszym ogniwem defensywy.
Pavol Cicman – 7 – strzelił ważną bramkę w kluczowym momencie. Wydaje się bowiem z przebiegu spotkania, że gdyby gospodarze nie zdążyli wyrównać w pierwszej części, to po zmianie stron byłoby już trudno;
Mateusz Matras – 5 - dużo słabsze spotkanie „Matrixa” niż ostatnie pojedynki z Podbeskidziem czy choćby ze Śląskiem. Starał się zabezpieczać środek pola, ale nie wychodziło to mu w czwartkowym spotkaniu tak, jak powinno;
Radosław Murawski – 3 – nie wypadł dobrze. Za dużo strat, za dużo niedokładnych podań.
Ruben Jurado – 5 – zmieniony w przerwie Hiszpan jak zawsze starał się biegać i walczyć, ale niestety widać jak na dłoni, że Rubenowi po prostu brakuje sił. Miejmy nadzieję, że solidnie przepracuje krótki okres przygotowawczy i w nowym sezonie pokaże się z jak najlepszej strony;
Tomasz Podgórski – 5 – strzelił z wolnego w poprzeczkę. I na tym praktycznie można by zakończyć charakterystykę występu „Podgóra” w tym spotkaniu. Występ bardzo bezbarwny;
Marcin Robak – 5 – nie miał ani jednej okazji do strzelenia bramki. Napastnika Piasta z pewnością stać na więcej;
Rezerwowi:
Artis Lazdins, który w 52. minucie zmienił Murawskiego – 5 – uporządkował grę Piasta w środku boiska i miał kilka dogodnych okazji do strzelenia bramkek;
Tomas Docekal, który w 46. minucie zmienił Jurado – 3 – bardzo bezbarwny występ. Zupełnie nie dochodził do pozycji strzeleckich. Nie był zagrożeniem dla bramki Małkowskiego;
Jan Buryan, który w 90. minucie zmienił Robaka – występ jedynie symboliczny
PIAST GLIWICE - serwis specjalny Ekstraklasa.net