Oceniamy lechitów za mecz z Wisłą: Pewny Burić, niewidoczny "Muraś"
Logowanie
Komentarze (16)
- Pakask13 listopada 2012, 19:30Nierozumiem co wy chcenie od Murasia . OK nie jest w najlepszej formie ale nie widze lecha bez niego . Zawsze wie gdzie zagrać , ciężko mu odebrać piłkę , i ma wiele przechwytów . Nw o co wam chodzi
- Szkoleniowiec3 listopada 2012, 18:01Od powrotu "Murasia"z Rubina jego poziom drastycznie spada,a od końca ub .roku praktycznie trudno nazwać to jakimkolwiek poziomem.Panie Rumak nas kibiców i nie tylko nie interesuje to jak on się spisuje na treningach tylko czy potrafi cokolwiek wnieść do meczu,a on biedak biega po boisku nie wiedząc co robić co z kolei wpływa na drużynę destrukcyjnie w momencie kiedy cały zespół przygotowany jest grać właśnie przez Murasia . Jeżeli cały sztab szkoleniowy tego nie widzi to proponuję go jak najszybciej wymienić (to do prezesa Rutkowskiego)bo nie mają pojęcia o zdolności i przygotowaniu piłkarza do meczu.To nie zawody lekkoatletyczne i nie potrzeba nam biegającego po kilkanaście km. bezproduktywnego zawodnika.
- BRAWO--LECH3 listopada 2012, 14:11sfora opanowana że wsciekłych psów zostały kundle
- Lechita3 listopada 2012, 13:58Brawo Jasiu !!! nieporaz pierwszy ratujesz nam duppe.
- bubel3 listopada 2012, 13:44i ta niemoc kibiców skisłej na stadium of bubel jak rzucali race w własnego bramkarza no to super hehehe;-))))