menu

Oceniamy Koroniarzy za mecz z Górnikiem: pechowiec Lisowski, MVP Korzym

21 kwietnia 2013, 12:25 | Marcel Olczyk

Korona Kielce pokonała na własnym boisku Górnika Zabrze 1:0, ale nie było to porywające widowisko, za które można pochwalić cały zespół Leszka Ojrzyńskiego. Zobacz, jak oceniliśmy piłkarzy z Kielc.

Zbigniew Małkowski 5
Bramkarz Korony przez większość spotkania był bezrobotny, przeciwnicy oddali na jego bramkę zaledwie jeden celny strzał. Bardzo dobrze zachowywał się przy dośrodkowaniach, ale popełnił jeden błąd, który mógł kosztować kielczan utratę bramki. Przy sprincie Jelenia wybiegł z bramki, a ten go minął i mógł skierować piłkę do pustej bramki. Sędzia dopatrzył się w tej sytuacji spalonego, którego jak pokazały powtórki nie było.

Paweł Golański 7
Takiego Pawła Golańskiego chcieliby zawsze oglądać kibice Korony. W tej rundzie gra dużo lepiej niż na jesień. W spotkaniu z Górnikiem często włączał się w akcje ofensywne, wielokrotnie dośrodkowywał w pole karne rywali i wreszcie zaliczył asystę przy golu Piotra Malarczyka.

Pavol Stano 6
Słowacki obrońca grał pewnie w środku obrony, nie pozwalał gościom stworzyć groźnych sytuacji pod swoją bramką. Ostra walka w defensywie została przypłacona przez stopera krwią. Przy jednym ze starć Stano rozciął łuk brwiowy. Słowak miał świetną sytuację na zdobycie gola. Po centrze Michała Janotę piłka minęła Skorupskiego, ale popularny "Panocek" minął się z nią o kilka centymetrów.

Piotr Malarczyk 7
Po ostatnich meczach zarzucaliśmy "Malarowi" niedokładność w grze. Bijemy się w pierś. W spotkaniu z Górnikiem trener Ojrzyński "miał nosa", że postawił akurat na tego stopera. Nie dość, że Malarczyk grał pewnie w obronie to jeszcze zdobył bramkę na wagę trzech punktów.

Tomasz Lisowski -
Popularny "Lisu" grał zbyt krótko, aby ocenić jego występ. Już w czwartej minucie spotkania był zmuszony do wykopania piłki poza boisko z powodu urazu. Gdy wrócił na boisko i wydawało się że będzie zdolny do kontynuowania gry, okazało się że kontuzja jest poważniejsza. Lisowski został zmieniony w 13. minucie przez Tadasa Kijanskasa.

Kamil Kuzera 5
Kapitan kielczan był bardzo widoczny w tym spotkaniu. W swoim stylu dużo walczył i biegał zawsze za akcją, jednak dwukrotnie zmarnował świetne sytuacje, co nieco obniża jego ocenę. "Kuzi" mógł zaliczyć asystę przy bramce Korzyma, który po zagraniu od kolegi wybiegał sam na sam, jednak w momencie podania znajdował się na pozycji spalonej.

Vlastimir Jovanović 7
"Jova" zagrał tak, jak nas do tego przyzwyczaił w tym sezonie - pewnie w ataku, jak i obronie. Defensywny pomocnik Korony często niszczył ataki gości, a swoją zwrotnością wręcz ośmieszał niektórych zawodników rywali. Kielczanie będą musieli poradzić sobie bez tego zawodnika w następnym spotkaniu, gdyż Jovanović został ukarany ósmą żółtą kartką w tym sezonie.

Artur Lenartowski 5
Po kilku świetnych meczach przyszedł czas na mocno przeciętny występ. Przez większą część spotkania Lenartowski był zupełnie niewidoczny. Pracował przeważnie w odbiorze piłki w środku pola, ale nie doczekaliśmy się z jego strony ofensywnych zagrań, które otworzyłyby kolegom drogę do bramki.

Michał Janota 7
Z jednej strony dużo biegał, często podawał do kolegów i walczył w środku. Z drugiej to właśnie Janota zepsuł dwie bardzo dobre kontry Korony. "Janotka" miał swoją szansę na zdobycie bramki z rzutu wolnego, uderzył jednak zbyt lekko i zbyt blisko bramkarza. Pomocnik kielczan przyczynił się znacząco do zwycięstwa kielczan, gdyż to właśnie jego nie mógł upilnować Gancarczyk i musiał dwukrotnie przerywać jego akcję faulami, które zakończyły się ukaraniem dwoma żółtymi kartonikami.

Paweł Sobolewski 6
Udany powrót Pawła Sobolewskiego do zespołu. "Sobol"zachowywał się pewnie na boisku, często centrował piłkę w pole karne i miał jedną bardzo dobrą sytuację do zdobycia bramki, gdy Janota przerzucił linię obrony Górnika, a Sobolewski znalazł się w polu karnym, gdzie jednak źle przyjął piłkę.

Maciej Korzym 8
Zdecydowanie najlepszy zawodnik na boisku. Swoją postawą stworzył wiele groźnych sytuacji, ale koledzy nie potrafili ich wykorzystać. Korzym sam mógł zdobyć bramkę po dośrodkowaniu Golańskiego z rzutu rożnego, ale trafił tylko w boczną siatkę bramki Skorupskiego.

Zmiennicy:
Tadas Kijanskas 5
Reprezentant Litwy w 13. minucie zmienił kontuzjowanego Tomasza Lisowskiego. Widać jednak, że pozycja lewego obrońcy nie jest ulubioną pozycją tego gracza, gdyż przez sporą część spotkania był on niewidoczny. Grał głównie w defensywie, rzadko widywaliśmy go pod bramką przeciwnika.

Łukasz Sierpina 6
Zmienił w 65. minucie Kamila Kuzerę i zaliczył udany występ. Kilka razy pociągnął dynamicznie po skrzydle. Młody pomocnik kielczan wywalczył kilka rzutów rożnych i kilka razy robił miejsce dla Pawła Sobolewskiego, który centrował piłkę w pole karne rywali.

Tomasz Foszmańczyk -
Grał zbyt krótko, aby ocenić jego występ.

Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.


Polecamy