menu

Oceniamy Cracovię za mecz z Lechem: Genialny Dąbrowski, świetny występ "Pasów"

4 października 2015, 22:07 | Bartłomiej Stachnik

W zespole Cracovii szczególnie w meczu z Lechem Poznań wyróżnił się Damian Dąbrowski, ale cała drużyna spisała się znakomicie, o czym zresztą świadczy sam wynik. Oto oceny podopiecznych Jacka Zielińskiego za to spotkanie.

Cracovia - Lech Poznań 5:2
Cracovia - Lech Poznań 5:2
fot. Anna Karczmarz / Polska Press

Skala ocen od 1 do 10

Wyjściowa jedenastka:

Grzegorz Sandomierski - 6
Przy drugim golu dla Lecha minął się z piłką, co bezpośrednio spowodowało utratę bramki. To zaniżyło jego ocenę. Oprócz wspomnianej sytuacji świetnie wywiązywał się ze swoich obowiązków, kilka razy broniąc groźniejsze strzały przeciwników.

Luiz Carlos Deleu - 7
Niedawno wrócił do podstawowej jedenastki i zaliczył kolejny solidny występ. Potrafi dobrze uruchomić swoje skrzydło w ataku, powinien mieć w tym meczu asystę, ale jego podanie zmarnował Rakels. Przy pierwszej bramce Lecha dał się łatwo objechać Pawłowskiemu.

Sreten Sretenović - 7
Przy drugim golu nie dopilnował wbiegającego Hamalainena, ale miał prawo sądzić, że Sandomierski poradzi sobie z tym dośrodkowaniem. Ustawiał się tam, gdzie powinien być i wybijał piłki, kiedy wymagała tego sytuacja.

Piotr Polczak - 7
Kapitan i ostoja defensywy Cracovii. Niejednokrotnie wybijał piłkę, znajdując się dokładnie tam, gdzie był potrzebny. Jednak przy pierwszym golu dla Lecha powinien lepiej przypilnować Hamalainena.

Paweł Jaroszyński - 6
Ciężko mówić o jakimś słabym ogniwie w defensywie Cracovii (w końcu dwa stracone gole wynikały również z rozprężenia wysokim prowadzeniem), ale wydaje się, że Jaroszyński był w niej najsłabszy. Nie zagrał złych zawodów, ale nie zawsze podejmował dobre decyzje, szczególnie przy włączaniu się do ataków.

Miroslav Covilo - 7
Po prostu wywiązywał się w tym meczu ze swoich obowiązków. Zatrzymywał zawodników Lecha Poznań, a w ataku nie miał okazji wykorzystać swojej świetnej gry głową, bo dośrodkowania nie były w tym meczu najsilniejszą stroną Cracovii.

Damian Dąbrowski - 9
Rozegrał genialne spotkanie, harował w defensywie raz po raz wyłuskując piłkę spod nóg przeciwnika. Jednak to, co najlepsze, robił w ofensywie. Świetnie rozprowadzał ataki, jego podania otwierały kolegom drogę do bramki, a asysta przy golu Wójcickiego była ukoronowaniem występu.

Deniss Rakles - 7
Strzelił bramkę, ale jego strzał nie był najlepszy, bo uderzył prosto w bramkarza, który nie spisał się przy interwencji. Zmarnował również stuprocentową sytuację nie trafiając nawet w bramkę, ale trzeba przyznać, że przytomnie wykorzystał błąd Gostomskiego i wywalczył rzut karny.

Mateusz Cetnarski - 8
Dwie asysty plus bramka z rzutu karnego - to najlepiej świadczy o jego występie. Rządził w środku pola i świetnie wyczuwał moment na podanie. Gdyby nie on z pewnością Cracovia nie wygrałaby tak wysoko. Zupełnie nie wychodziły mu jednak dośrodkowania ze stałych fragmentów gry.

Bartosz Kapustka - 7
Kolejne powołanie do reprezentacji chyba uskrzydliło młodego pomocnika, który już w pierwszej minucie zdobył bramkę. Grał bardzo dobrze, potrafiąc utrzymać się przy piłce i dobrze ją rozegrać. To takimi występami zwrócił na siebie uwagę Nawałki. Niestety nie ustrzegł się błędu, po którym Lech był bliski zdobycia bramki.

Eric Jendrisek - 7
Nie był to jego najlepszy występ w barwach Cracovii, ale spisywał się dobrze. Starał się wybiegać na pozycje, przytomnie zachowywał się na boisku (świetnie chciał wykorzystać błąd Gostomskiego, ale ten paradą naprawił swój błąd), miał swój udział w wielu atakach „Pasów” i zdobył bramkę.

Zmiennicy:

Marcin Budziński - 6
Wszedł za Mateusza Cetnarskiego, który rozegrał świetne spotkanie, więc zastąpienie go było zadaniem niemal niewykonalnym. Spisywał się jednak poprawnie, chociaż zawodnicy Lecha nie stawiali zbyt ciężkich warunków.

Jakub Wójcicki - 7
Nie potrzebował nawet dwóch minut, żeby po wejściu na boisko strzelić bramkę. Świetnie znalazł lukę w obronie rywala, a potem do końca dobrze wywiązywał się ze swoich obowiązków.

Hubert Wołąkiewicz
Grał za krótko, żeby go obiektywnie ocenić.

Więcej o 11. KOLEJCE EKSTRAKLASY


Polecamy