Obrońca Błękitnych latem trafi do Pogoni?
Maciej Liśkiewicz jest już po słowie z Pogonią Szczecin i jeśli nic nadzwyczajnego się nie wydarzy, to w lipcu dołączy do drużyny Czesława Michniewicza. Defensor rewelacji Pucharu Polski ma zastąpić Wojciecha Gollę, który po sezonie prawdopodobnie odejdzie z klubu.
fot. Andrzej Szkocki/Polska Press
22-latek był już obserwowany przez poprzednich szkoleniowców "Portowców". Ostatnio zwolennikiem sprowadzenia obrońcy z sąsiedniego klubu był Dariusz Wdowczyk, jednak gdy do klubu przyszedł Jan Kocian, temat upadł. Nowy szkoleniowiec Pogoni, Czesław Michniewicz postanowił odkurzyć listę życzeń poprzednika i osobiście pofatygował się na mecze Błękitnych, aby z bliska obejrzeć Liśkiewicza.
Wygląda na to, że gra "Liska" przypadła mu do gustu, bo zarząd klubu rozmawiał z zawodnikiem o warunkach ewentualnego kontraktu. Co już ustalono? Tego jeszcze nie wiadomo. Filar defensywy Błękitnych póki co nie chce komentować tej sprawy. - Do zakończenia sezonu zostało jeszcze kilka meczów i po niech dowiecie się ode mnie więcej na ten temat - ucina piłkarz. Nie wiadomo jeszcze ile Błękitni mogą zarobić na swoim wychowanku, ale mówi się o około 50 tysiącach złotych.
Liśkiewicz to nie jedyny zawodnik stargardzkiej drużyny, który zwrócił na siebie uwagę drużyn z wyższych lig. Jeśli podopiecznym Krzysztofa Kapuscińskiego nie uda się wywalczyć awansu na zaplecze Ekstraklasy, to niewykluczone, że ze Stargardem pożegnają się kolejni zawodnicy. Duże zainteresowanie wzbudzają przede wszystkim lewy obrońca Ariel Wawszczyk, skrzydłowy Wojciech Fadecki i rozgrywający Piotr Wojtasiak.
POGOŃ SZCZECIN - serwis specjalny Ekstraklasa.net