Nowy trener ŁKS podpisze kontrakt w poniedziałek
W poniedziałek ŁKS nie tylko dowie się, w której lidze zagra, ale również już oficjalnie będzie miał trenera. Wojciech Robaszek ma przyjechać na spotkanie z zarządem klubu, podpisać roczny kontrakt i przedstawić listę kandydatów do gry w łódzkim klubie.
fot. Maciej Mrówka
- Z pewnością po tym spotkaniu wszyscy będziemy wiedzieć więcej na temat wizji drużyny, którą ma szkoleniowiec. No i mam nadzieję, że tego dnia też dowiemy się, że zagramy w trzeciej lidze - mówi Łukasz Bielawski, prezes ŁKS.
Robaszek dostał pozwolenie, by rozmawiać z piłkarzami, którzy mogą grać w ŁKS. Wiadomo też, że wielu zawodników się do niego zgłosiło. Większość z nich przejdzie testy, które odbędą się za kilkanaście dni.
Ale na liście życzeń trenera są już nazwiska zawodników, których testować nie trzeba.
- Pewnie w poniedziałek podczas spotkania poznamy ich nazwiska - dodaje Bielawski.
Prezes ŁKS zapewnia, że klub jest gotowy do gry w trzeciej lidze, ale dopuszcza również ewentualność gry w czwartej. - Szykujemy papiery licencyjne zarówno na czwartą, jak i trzecią ligę. Dopóki nie wiemy, czy będziemy mogli zagrać w trzeciej, nie możemy tego planować - wyjaśnia.
Szefowie ŁKS wciąż pracują też nad budżetem klubu na pierwszy rok, ale nieoficjalnie informacje są obiecujące. Jak już informowaliśmy, w odbudowę ŁKS zaangażują się szkoły Cosinus, ale nie tylko. Nieoficjalnie mówi się, że nad sprowadzeniem sponsora pracuje jeden z członków zarządu ŁKS Tomasz Salski i jest już bliski finalizacji umowy.
Władze ŁKS liczą też na pomoc władz Łodzi, bo prezydent Hanna Zdanowska wielokrotnie deklarowała, że los łódzkiego klubu leży jej na sercu. Jedno jest pewne - ludzie rządzący ŁKS deklarują, że nie wydadzą złotówki więcej, niż mają, dlatego klub nie popadnie w zadłużenie.
Aleksandra Urbańczyk z Łodzi najszybszą pływaczką w Polsce!
Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.