Nieudana kolejka dla rzeszowskich zespołów
32. kolejka 2. ligi w grupie wschodniej okazała się fatalna dla klubów ze stolicy województwa podkarpackiego. Resovia poległa w ważnym meczu z Wisłą Płock, a Stal Rzeszów przegrała w Puławach z tamtejszą Wisłą.
fot. Mateusz Bobola
Dla Resovii spotkanie z liderem ligi było bardzo ważne, bowiem „Pasy” w przypadku wygranej zachowałyby matematyczne szanse na awans do I ligi.
Pierwsza groźniejsza akcja w meczu została wykreowana przez Tunkiewicza, który mocnym strzałem chciał pokonać bramkarza Wisły, jednak Szczepankiewicz wybronił to uderzenie. Kilka minut później blisko zdobycia bramki byli zawodnicy z Płocka, jednak równie dobrą interwencją popisał się bramkarz Resovii – Marcin Pietryka. Pierwszy gol padł w 44. minucie, błyskawiczną kontrą popisali się zawodnicy Marcina Kaczmarka, a golkipera Resovii pokonał Góralski.
Po zmianie stron Wisła szybko podwyższyła prowadzenie, tym razem Pietryka popełnił błąd, który pewnie wykorzystał Sielewski. Kolejna bramka dla płocczan padła w 71. minucie po dośrodkowaniu w pole karne. Wprowadzony trzy minuty wcześniej Sekulski zdobył bramkę na 3:0.
Porażka z Wisłą daje kibicom pewność, że na zapleczu Ekstraklasy znów zabraknie miejsca dla drużyny z Podkarpacia.
Resovia po raz pierwszy w tym sezonie przegrała mecz, który rozgrywany był na Stadionie Miejskim w Rzeszowie, wcześniej pięciokrotnie na nim wygrywali, a dwa razy mecze kończyły się remisami.
Resovia 0:3 Wisła Płock
Gole: 44’ Góralski, 52’ Sielewski, 71’ Sekulski
Resovia: Pietryka – Nikanovych, Makowski, Baran (46' Kozubek), Słaby (62' Domoń) – Ogrodnik (60' Brągiel), Świechowski (76' Jaroch), Tunkiewicz, Frankiewicz, Kwiek – Ciećko.
Wisła Płock: Szczepankiewicz – Nadolski, Magdoń, Radić, Mysona – Góralski, Burkhardt (74' Dziedzic), Hiszpański, Grudzień (82' Mitura) – Sielewski, Krzywicki (68' Sekulski)
__________________________________________________________________________________
Piłkarze Stali Rzeszów pojechali do Puław powalczyć o chociażby punkt, ponieważ zwycięstwo z Wisłą byłoby raczej misją z rodzaju nierealnych. W ostatnim rozgrywanym spotkaniu (zaległym z 21 kolejki) rzeszowianie zremisowali bezbramkowo z imienniczką ze Stalowej Woli i najprawdopodobniej zapewnili sobie utrzymanie w II lidze.
Wisła zdobyła bramkę w 56. minucie po strzale Konrada Nowaka, dla którego była to 15 bramka zdobyta w bieżącym sezonie. Stal w końcówce starała się za wszelką cenę zdobyć wyrównującą bramkę, jednak dobrze dziś spisywał się bramkarz puławian, Ukrainiec Nazar Penkovets.
Wisła Puławy 1:0 Stal Rzeszów
56’ Konrad Nowak
Wisła Puławy: Nazar Penkovets, Sebastian Orzędowski, Michał Budzyński, Wojciech Jakubiec, Przemysław Kwiatkowski, Marek Nowak (46. Dawid Pożak), Arkadiusz Maksymiuk, Rafał Wiącek, Piotr Charzewski (66. Piotr Nowosielski), Szymon Martuś (46. Łukasz Giza), Konrad Nowak
Stal Rzeszów: Tomasz Wietecha - Tomasz Persona, Damian Jędryas, Piotr Duda, Donatas Nakrosius, Tomasz Margol, Michał Lisańczuk (78. Kamil Jakubowski), Łukasz Krzysztoń (84. Jakub Więcek), Andreja Prokić, Daniel Koczon, Konrad Maca
Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida