menu

Niespodzianka na Stamford Bridge. Chelsea przegrała z Crystal Palace (ZDJĘCIA)

29 sierpnia 2015, 18:29 | Marcin Chycki

W meczu 4. kolejki Premier League, Chelsea Londyn podejmowała na własnym boisku Crystal Palace. Jose Mourinho wielokrotnie wypowiadał się, że o kryzysie w jego zespole nie ma mowy. Patrząc na grę piłkarzy "The Blues" w derbowym spotkaniu ewidentnie widać, że coś jest nie tak. Zawodnicy "The Eagles" zagrali bardzo solidnie i w konsekwencji mecz zakończył się wynikiem 1:2.

Mecz z Crystal Palace był dla szkoleniowca Chelsea jubileuszowym. Jose Mourinho bowiem zasiadał na ławce trenerskiej dwusetny raz w swojej karierze w Premier League. Portugalczyk zapewne inaczej wyobrażał sobie świętowanie tego wydarzenia. Piłkarze "The Blues" podczas meczu mieli spore problemy w defensywie, ale także w ofensywnych akcjach nie pokazali się z najlepszej strony.

Pierwsza połowa minęła bez większych fajerwerków. Było kilka akcji z obu stron, ale chyba najbliżej zdobycia gola był Yohan Cabaye w 29. minucie spotkania. Francuz otrzymał świetne podanie w okolicy środka pola karnego, ale Thibaut Courtois bardzo dobrze zachował się pod własną bramką. Zawodnik ewidentnie mógł lepiej wykonać strzał, bo miał sporo miejsca, aby się lepiej ustawić w tej sytuacji.

W drugiej połowie po kilku wymianach ciosów, w 65. minucie gola na swoim koncie zapisał Bakary Sako. Najpierw strzał zawodnika "Orłów" został zablokowany przez graczy Chelsea, ale piłka spadła ponownie pod nogi francuskiego piłkarza i ten skierował ją do siatki.

Chelsea po stracie gola próbowała zerwać się do ataku, ale z bardzo przeciętnym skutkiem kończyły się akcje gospodarzy. W 74. minucie za to bliski podwyższenia rezultatu był Yannick Bolasie, niestety nie wykorzystał fenomenalnej sytuacji do zdobycia gola z niewielkiej odległości od bramki Courtois.

W 79. minucie spotkania świetnym rajdem na skrzydle popisał się Pedro i pięknym dośrodkowaniem w pole karne zapisał na swoim koncie asystę przy golu Radamela Falcao. Kolumbijczyk wyprzedził obrońców Crystal Palace i głową posłał piłkę do bramki. Zawodnik zaliczył tym samym pierwsze trafienie w barwach "The Blues".

Radość gospodarzy nie trwała jednak zbyt długo, bo już dwie minuty po golu Falcao, Joel Ward dostał podanie od Sako i energicznym uderzeniem z głowy umieścił futbolówkę w siatce. Błyskawiczna odpowiedź "Orłów" i było 1:2.

Ekipa ze Stamford Bridge przeprowadziła jeszcze kilka kontr na bramkę gości, ale bardzo dobrze wykonywali swoje obowiązki obrońcy Crystal. Chelsea po raz kolejny w tym sezonie traci punkty i ma już aż osiem oczek straty do lidera Premier League - Manchesteru City. Gracze Crystal Palace od rozpoczęcia rozgrywek ligi angielskiej zanotowali trzy zwycięstwa i tylko jedną porażkę. Można powiedzieć, że start sezonu w wykonaniu podopiecznych Alana Pardew na plus. Zważywszy na fakt, że w ostatnich latach "Orły" zaliczali gorsze początki, to postawa piłkarzy z Selhurst Park pewnie bardzo cieszy kibiców drużyny z południowego Londynu.

W następnej kolejce 12 września Chelsea zmierzy się na Goodison Park z Evertonem, a Crystal Palace będzie podejmować na własnym stadionie lidera tabeli - Manchester City.


Polecamy