menu

Niemcy zapowiadają zaciskanie pasa, ale Bayern wyda miliony na Sane

2 lipca 2020, 08:35 | AIP | MS

Bundesliga zyska nową gwiazdę, a Robert Lewandowski kolegę w Bayernie Monachium. Mistrzowie Niemiec są bardzo bliscy sprowadzenia Leroya Sane z Manchesteru City. W Niemczech wszyscy są jednak przekonani, że zakupów za gigantyczne pieniądze prędko nie będzie.


fot. EASTNEWS

fot. EASTNEWS
1 / 2

„Bild” informuje, że hitowy transfer, do którego miało dojść zeszłego lata, w końcu dojdzie do skutku. Leroy Sane zmieni Manchester City na Bayern Monachium. Niemiecki skrzydłowy ostatni sezon na Etihad spędził jednak głównie na trybunach, leczył poważną kontuzję kolana. W stolicy Bawarii wierzą, że 24-letni skrzydłowy nie stracił zbyt wiele ze swoich wielkich umiejętności. Za wychowanka Schalke 04 działacze monachijskiego klubu zapłacą ok. 50 milionów euro.

Jak zapowiada szef FCB Karl-Heinz Rummenigge – transfery za sto milionów euro (i więcej) prędko się nie zdarzą. – To już przeszłość. Jestem pewien, że rynek transferowy przejdzie sporą przemianę. Widzę to już teraz. Dostajemy znacznie mniej ofert i zapytań na temat piłkarzy. Nie mam wątpliwości, że ceny zawodników mocno spadną, po prostu jest mniejszy popyt. Nie umiem wyobrazić sobie sytuacji, by w Europie ktokolwiek zapłacił z jednego zawodnika taką kwotę – powiedział.

Oliver Kahn, były wybitny bramkarz Bayernu, obecnie członek zarządu, uważa, że w czasach kryzysu nawet kwoty sięgające 40-50 milionów euro są nie do zaakceptowania. – Nie zdziwię się, jeśli transfer Timo Wernera z naszego klubu do Chelsea za 53 miliony funtów będzie jedynym tak spektakularnym tego lata. Na razie zbyt dużo ruchów w okienku transferowym nie ma, ale czekamy na zakończenie rozgrywek ligowych – ocenia Markus Kroesche, dyrektor sportowy RB Lipsk.

Bayern Monachium jest bliski pozyskania Sane, a już może pochwalić się innym perspektywicznym piłkarzem. Osiemnastoletni obrońca Tanguy Kouassi postanowił nie przedłużać umowy z Paris Saint-Germain i dołączyć do Bayernu Monachium.