menu

Nie taka Legia beznadziejna, jak ją malują. Jedenastka 9. kolejki Lotto Ekstraklasy według GOL24 [GALERIA]

24 września 2018, 20:19 | red

Lotto Ekstraklasa. Za nami już 9. kolejka. W najlepszej jedenastce znalazły się miejsca dla czterech Polaków, Łotysza, Austriaka, Słoweńca, Słowaka, Portugalczyka, Brazylijczyka oraz Gruzina.


fot.
Kolejny raz nie dał plamy. Trzecie czyste konto w sezonie, a dwudzieste w ogóle w żółto-niebieskich barwach zaliczył w spotkaniu z Lechem Poznań. Na duży plus interwencje po uderzeniach Macieja Gajosa, Joao Amarala czy Pawła Tomczyka.
fot. Karolina Misztal
- Musimy wziąć się w garść, bo nasze ambicje są większe - zaapelował do siebie i kolegów przed meczem z liderem tabeli. Jak powiedział tak też uczynił - spośród obrońców okazał się najlepszym na boisku.
fot. Andrzej Szkocki/Polska Press
Doświadczony obrońca bez większego problemu poradził sobie z atakującymi Piasta Gliwice. Jak często ma to zwyczaju, dołożył również coś w ofensywie. Konkretnie to po rzucie rożnym skierował piłkę do siatki. Więcej goli od niego ma jedynie napastnik Marcin Robak.
fot. Fot. Tomasz Holod / Polska Press
Oto lewy obrońca z liczbami. Bez niego nie byłoby powrotu "Jagi" w meczu z Górnikiem Zabrze (0:1 do przerwy, 3:1 po niej). Brazylijczyk precyzyjnym dośrodkowaniem pomógł zdobyć wyrównującą bramkę. To była jego czwarta asysta w tej edycji. Nikt więcej w lidze nie ma.
fot. Lucyna Nenow / Polska Press
Trzeba przyznać, że odejście z piłką ma jak mało kto. W meczu z Lechem Poznań uciekł rywalowi, minął też bramkarza, ale w ostatniej chwili gola "ukradł" mu Wołodymyr Kostewycz, który interweniował na linii. Wobec późniejszej asysty Gruzina Ukrainiec był już jednak bezradny.
fot. Piotr Hukalo
Błyszczy rzadko, ale jak ten moment następuje to wszyscy sobie o nim przypominają. "Pasy" zawdzięczają mu pierwsze zwycięstwo w tej edycji. Przeciwko Wiśle Płock strzelił dwa gole i zapisał asystę. Innymi słowy, miał udział w każdej bramkowej akcji.
fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
A tyle było szumu o zesłanie Krzysztofa Mączyńskiego... Portugalczyk nie dał plamy w Legnicy. Z debiutującą na tym poziomie Miedzią dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Trochę pomógł mu w tym bramkarz, ale o tym tutaj cichosza - odsyłamy was do antyjedenastki.
fot. Sylwia Dąbrowa
Nie zrobiła na nim wrażenia defensywa Piasta Gliwice; w niedzielne popołudnie wchodził w nią jak nóż w masło. Efekt? Oczekiwany przez kibiców i trenera Tadeusza Pawłowskiego. Słowak strzelił gola i wypracował dwa inne. Jest współliderem klasyfikacji asystentów.
fot. Fot. Tomasz Holod / Polska Press
Nie będzie przesady, jeśli napiszemy, że swojej drużynie zapewnił pozycję lidera po dziewięciu kolejkach. W Zabrzu wyśmienicie zareagował na wynik z pierwszej połowy. Po przerwie zapisał dwie asysty i zdobył bramkę - trzecią w sezonie.
fot. Wojciech Wojtkielewicz
W Szczecinie bardzo się za nim stęsknili. Nie tylko ze względu na to, że jest sympatycznym gościem, ale i potrafi wygrywać mecze. Jego dwa trafienia, pierwsze w tych rozgrywkach, pozwoliły przerwać fatalną passę, a przy okazji utemperować rozpędzoną Wisłę Kraków.
fot. Andrzej Szkocki/Polska Press
Ale łatwo! - chyba tak pomyślał po trzeciej bramce z Zagłębiem Lubin. Nie minęło w końcu nawet 30 minut a już miał na koncie klasycznego hat-tricka. To osiągnięcie prawie porównywalne do... siedemnastu trafień, które zaliczył kiedyś w spotkaniu trampkarzy.
fot. Przemyslaw Swiderski
Ławka rezerwowych: Matthias Hamrol (Korona Kielce), Cornel Rapa (Cracovia), Sebastian Walukiewicz (Pogoń Szczecin), Arvydas Novikovas (Jagiellonia Białystok), Dominik Nagy (Legia Warszawa), Lukas Haraslin (Lechia Gdańsk), Marcin Budziński (Cracovia), Matej Pućko (Korona Kielce), Filip Starzyński (Zagłębie Lubin), Carlitos (Legia Warszawa), Marcin Robak (Śląsk Wrocław), Petteri Forsell (Miedź Legnica).
fot. Piotr Hukalo
1 / 13

Polecamy