Wielki powrót Helwetów, dziś poznamy ostatniego uczestnika Final Four Ligi Narodów
Znamy już trzech uczestników Final Four Dywizji A Ligi Narodów UEFA. W poniedziałek stawkę uzupełnią Francuzi lub Holendrzy. Dzień później o awans do elity będą walczyć Rosjanie pod wodzą Stanisława Czerczesowa.
fot. FABRICE COFFRINI/AFP/East News
W niedzielę rzutem na taśmę do Final Four Ligi Narodów awansowała Anglia, która przegrywała z Chorwacją, ale gol i asysta Harry'ego Kane'a w ostatnich minutach odwróciły losy spotkania. Synowie Albionu zajęli pierwsze miejsce w grupie (7 pkt), wyprzedzając Hiszpanię (6 pkt) i wicemistrzów świata (4 pkt).
Gonić rywali musieli też piłkarze reprezentacji Szwajcarii. Już po 17. minutach przegrywali u siebie z Belgią 0:2. Teoria mówiąca, że to najgorszy wynik w piłce nożnej znów się jednak sprawdziła. Helweci zaliczyli wspaniały comeback i ostatecznie wygrali 5:2. Duża w tym zasługa Harisa Seferovicia, który zanotował hat tricka. Dzięki lepszemu bilansowi meczów bezpośrednich (w Brukseli było 2:1) Szwajcarzy wyszli z grupy z pierwszego miejsca. Do najlepszej czwórki Dywizji A już wcześniej awansowała Portugalia, a w poniedziałek stawkę półfinalistów uzupełni Francja lub Holandia.
Trójkolorowi będą czekać na wynik poniedziałkowego spotkania Oranje z Niemcami. Nawet punkt w starciu z drużyną Joachima Lowa, która jest już pewna spadku, da Holendrom wyjście z grupy.
Mistrzowie świata cztery kolejki Ligi Narodów już rozegrali, we wtorek na Stade de France zmierzą się w sparingu z Urugwajem. Towarzysko zagrają też nasi rywale z grupy, Włosi, którzy w Genk sprawdzą się z USA. Na neutralnym terenie, w Anglii, zmierzy się też Brazylia z Kamerunem. W pozostałych spotkaniach Ligi Narodów najciekawiej zapowiada się rywalizacja Szwecji z Rosją. Jeśli drużyna Stanisława Czerczesowa nie przegra, awansuje do Dywizji A.
Kamil Grosicki: Wisi nad nami klątwa
