Skandal podczas Polska - Holandia. Pseudokibice rzucili race na murawę. Sędzia przerwał grę
Skandal w trakcie drugiej połowy meczu Polska - Holandia. Pseudokibice z trybuny dopingowej rzucili na murawę kilkanaście odpalonych rac. Zwyzywano też wielokrotnie PZPN. Sędzia musiał przerwać zawody na kilka minut.
[spis_tresci][/spis_tresci]
Skandaliczne sceny na meczu Polska - Holandia
[przycisk_galeria]
Teraz już jest jasne, dlaczego PZPN przez wiele lat nie chciał mieć nic wspólnego z tym środowiskiem. I Cezary Kulesza, i rządzący przed nim Zbigniew Boniek obawiali się tego typu obrazków na PGE Narodowym. A jednak przed Holandią wykonano wobec nich gest, oddając część trybuny za bramką.
(pseudo)Kibice klubów piłkarskich wrócili właśnie teraz po latach na domowy mecz reprezentacji. Jak dowiedzieli się jednak, że przygotowana przez nich sektorówka nie wejdzie na stadion (zdecydowała tak policja), postanowili się... zemścić - ze szkodą dla drużyny, związku i całej Polski! Kara UEFY będzie surowa, o stratach wizerunkowych nie wspominając.
Jak było? W trakcie drugiej połowy meczu pseudokibice ukryli się pod płachtami materiału, tam nałożyli kominiarki, żeby nikt ich nie zidentyfikował, wreszcie odpalili zakazane prawem race i... rzucili je na murawę. Po wszystkim zbojkotowali resztę meczu, ostentacyjnie wychodząc ze stadionu, chociaż było jeszcze sporo czasu do ostatniego gwizdka sędziego. Zupełnie inaczej wyszło parę godzin przedtem w Szczecinie, gdzie do końca wspaniale dopingowano młodzieżówkę.
[twitter]https://twitter.com/GOL24pl/status/1989440996334342451[/twitter]
Zirytowany Jan Urban: Do niektórych nie dociera
Całe szczęście, że podczas tego haniebnego incydentu nie ucierpiał nasz bramkarz Kamil Grabara, bo to obok niego spadały race, które mogły dotkliwie poparzyć. - Do takich sytuacji nie powinno dochodzić. Wyobraźmy sobie, że gramy baraż, a zamykają nam stadion. Po co to? Nikomu to niepotrzebne, ale do niektórych to nie dociera - stwierdził selekcjoner Jan Urban.
- Chyba lepszy piknik niż chlew - komentuje na portalu X Szymon Borczuch (TVP Sport). - Wstyd - dodaje Michał Kołodziejczyk (Canal+).
PZPN zaraz po meczu wydał oświadczenie w burzliwej sprawie, potępiając zachowanie pseudokibiców.
Na tę oprawę nie zgodziła się policja
Tak zwani ultrasi chcieli wnieść na stadion 250 flag na kijach, a także sektorówkę z orłem w koronie trzymającym w szponach hasło " Do boju Polsko!". Ostatecznie nielegalnie przemycili kilkanaście rac. Część z nich wypaliła trawę.
[facebook]https://www.facebook.com/PolskaScenaKibicowskaPSK/posts/pfbid0wceeqvxgtqdjoit4BTLL3HPBUY7TfmeKQN1NfUdXgxQu9mhSs7QaVjAW9uib7e8rl;post[/facebook]
































