menu

Problemy z zakupem biletów na finał Fortuna Pucharu Polski w otwartej sprzedaży. Komunikaty o kolejce i błędach serwera

11 kwietnia, 11:09 | jacek Czaplewski

W czwartek o godzinie 10:00 ruszyła otwarta sprzedaż biletów na finał Fortuna Pucharu Polski, czyli mecz Pogoń Szczecin - Wisła Kraków. No właśnie, ruszyła czy nie? Okazuje się bowiem, że zainteresowanie kibiców przerosło możliwości portalu PZPN oferującego wejściówki. Mimo upływu kilku godzin większość z przyczyn technicznych nawet nie mogła się na niego zalogować.

Bilety na finał kosztują 120 zł (sektory czerwone) lub 80 (żółte)
fot. PZPN
Memy o dystrybucji biletów na finał Pucharu Polski
fot. portal X

fot.
Kibicom czekającym na bilety wyświetlał się taki komunikat
fot. PZPN
Rozpiska sektorów na finał na PGE Narodowym
fot. PZPN
1 / 5

Bilety na finał Pucharu Polski - problemy techniczne na stronie PZPN


Finał Pogoń Szczecin - Wisła Kraków odbędzie się na PGE Narodowym 2 maja o godzinie 16:00. Na trzy tygodnie przed meczem Polski Związek Piłki Nożnej rozpoczął otwartą sprzedaż biletów na stronie bilety.laczynaspilka.pl na sektory neutralne - czyli dla wszystkich chętnych. W puli było około 20 tys. wejściówek. Większość w cenie 120 zł, pozostałe po 80 zł.

- Będzie wesoło - zapowiadali już wczoraj wieczorem niektórzy internauci, wrzucając zrzut ekranu z komunikatem o kolejce do zalogowania na portal. Dziś czyli w dniu sprzedaży sytuacja się powtórzyła. Mimo nawet wielogodzinnego oczekiwania większość odbiła się od ściany, czytając następujące zdania:

Drogi kibicu z powodu dużego zainteresowania zakupem biletów w tym momencie zostałeś umieszczony kolejce oczekujących. Po zmniejszeniu się liczby osób kupujących zostaniesz automatycznie przeniesiony na stronę zakupu biletów na mecz. Umieszczenie w kolejce oczekujących nie gwarantuje możliwości zakupu. Dziękujemy za zrozumienie.

20019[/sonda]

Bilety na finał Pucharu Polski. Tysiące rozczarowanych kibiców


- To jest żart, że szybciej kupiłam bilety na Beyonce czy Biebera niż na to - napisała jedna z internautek. - Dajcie chociaż znaka czy jest sens dalej gapić się w tę stronę - poprosił Patryk, ale nikt z PZPN nie odpisał. Nie wydano tez żadnego komunikatu.

Niektórym nie wyświetlał się nawet komunikat o kolejce, lecz od razu o "wewnętrznym błędzie serwera". Nie pomogło nawet czekanie od godziny siódmej albo ósmej, bo już wtedy z powodu dużego zainteresowania nastąpiły problemy techniczne. - Zima zaskoczyła drogowców, a zakup biletów zaskoczyła PZPN, ostatni raz tak byłem zdziwiony jak po poniedziałku był wtorek - czytamy pod postem PZPN na portalu X.

Otwarta sprzedaż biletów na finał Pucharu Polski, czyli mecz Pogoń Szczecin - Wisła Kraków

Większość przed południem odbiła się więc od ściany, ale byli też nieliczni szczęśliwcy, którzy na dowód potwierdzenia wrzucili zrzuty ekranu z zamówieniami. Innym pozostało uzbroić się w cierpliwość.

- System się nie zawiesił. Mamy wszystko pod kontrolą, ale jest bardzo duże zainteresowanie. W tym momencie jest chętnych na zakup ponad 100 tys. biletów - zaznaczył w rozmowie z Interią dyrektor departamentu komunikacji i mediów PZPN, Tomasz Kozłowski.

Aktualizacja: Problemy nie ustały także w godzinach popołudniowych. Nawet ośmiogodzinne oczekiwanie na kilku urządzeniach równocześnie nie przyniosło efektów.

Widowisko Pogoń - Wisła ma śledzić ponad 40 tys. widzów. Oddzielnie, przez kluby i stowarzyszenia kibiców została przeprowadzona sprzedaż na trybuny za bramkami. Za jedną od strony ul. Ryszarda Siwca zasiądzie 10 tys. wiślaków, za drugą (od strony al. Księcia Józefa Poniatowskiego) kolejne 10 tys. Portowców.

[twitter]https://twitter.com/jarokrolewski/status/1778414791268184258[/twitter]