menu

Niezdobyta holenderska ziemia. Czy dzisiaj będzie po raz pierwszy?

4 września, 09:00 | Jaromir Kruk

Reprezentacja Polski nigdy nie wygrała z Holandią na jej terenie, czy to w meczach o punkty, czy towarzysko. Biało-Czerwoni potrafili jednak zagrać świetnie przeciw Oranje, a najbliżej zwycięstwa o stawkę byli chyba 14 października 1992 w eliminacjach mistrzostw świata. Podopieczni Andrzeja Strejlaua po 21 minutach prowadzili 2:0…

16.06.2024 niemcy hamburg mistrzostwa europy w piłce nożnej euro 2024 reprezentacja polski stadion volksparkstadion hamburg pierwszy mecz na mistrzowstwach europy polska holandia sebastian szymański 
fot. sylwia dąbrowa / polska press
16.06.2024 niemcy hamburg mistrzostwa europy w piłce nożnej euro 2024 reprezentacja polski stadion volksparkstadion hamburg pierwszy mecz na mistrzowstwach europy polska holandia sebastian szymański fot. sylwia dąbrowa / polska press
fot. Sylwia DąBrowa

[spis_tresci][/spis_tresci]

Potyczki z Holandią na wyjeździe - Czy dziś będzie pierwsza wygrana?

Holendrzy pod wodzą Dicka Advocaata w Rotterdamie przed 33 laty wyszli w składzie naszpikowanym gwiazdami, z Ronaldem Koemanem, Frankiem Rijkaardem, Dennisem Bergkampem, Marco Van Bastenem. – Bardzo dobrze broniliśmy, między słupkami świetnie spisywał się Jarek Bako, po golach Marka Koźmińskiego i Wojtka Kowalczyka gospodarze byli w szoku – wspomina Piotr Czachowski, uczestnik tego spotkania. Wtedy na De Kuip w Rotterdamie zasiadło stosunkowo mało widzów, około 15 tysięcy, a radość miejscowym dały dwa trafienia Petera Van Vossena, piłkarza Anderlechtu, później zawodnika Ajaksu Amsterdam (wygrał z nim Puchar Europy w 1995) i Feyenoordu.

To był jeden z moich najlepszych meczów w karierze – wspomina Van Vossen, który dużo nauczył się od… Marka Kusty w KSK Beveren. – Wygralibyśmy, gdyby przy stanie 2:2 sytuację wykorzystał Włodek Smolarek, ale złapał go Stanley Menzo – dodaje Czachowski. napisał:


Taki sam wynik Polska pod wodzą Czesława Michniewicza osiągnęła na tym samym, już zmodernizowanym obiekcie w 2022 w Lidze Narodów, też prowadziła 2:0 – gole Matty’ego Casha i Piotra Zielińskiego, ale Holandia ją dogoniła i powinna przechylić szalę na swoją korzyść, lecz w doliczonym czasie Memphis Depay z rzutu karnego obił słupek. Rotterdam gościł też Polaków 10 października 1973, towarzysko padł remis 1:1.

Oni w wybitnie silnym składzie, Johann Cruyff asystował przy bramce na 1:0, ale szybko odpowiedział Kaziu Deyna, po podaniu Henia Kasperczaka uderzył w jeden róg, bramkarz poszedł w drugi. Po tym spotkaniu trener Holendrów powiedział, że Anglicy nie mogą się czuć pewni awansu na mundial. Pojechaliśmy na Wembley i wybiliśmy to Anglikom z głów. W latach 70. Holandia miała wybitny skład, ale z nami grało się jej ciężko. Szkoda, że nie udało się przebić do Euro’76 i Euro’80 – wspomina Grzegorz Lato. napisał:

Biało-Czerwoni pechowo nie awansowali na Euro’80, zadecydowały o tym niepowodzenia z NRD (1:1, 1:2). Podopieczni Ryszarda Kuleszy po wspaniałej grze ograli Oranje w Chorzowie 2:0, a w rewanżu w Amsterdamie doszło do podziału punktów – 1:1.

Zawsze z sentymentem wracam do tego meczu. Zdobyłem swojego jedynego gola w pierwszej reprezentacji. Żałuje, że nie wygraliśmy, wyrównał Huub Stevens, potem znakomity trener. Oni pojechali na Euro do Włoch, a moim przekonaniu to Polska na to zasługiwała – opowiada Rudy, najlepszy piłkarz w naszym kraju w 1979 roku. napisał:

Dziekanowski: Przeciwnik miał na boisku więcej piłkarzy

W 1986 roku w Amsterdamie Polacy powalczyli z Oranje, wywalczyli remis 0:0.

Myśmy się wtedy bronili, ja grałem takiego defensywnego napastnika – akcentuje Dariusz Dziekanowski, który był bardzo zawiedziony, mimo że u rywala wystąpili Ronald Koeman, Rijkaard, Van Basten, Ruud Gullit. W Gorzowie w młodzieżówkach pokonałem Holandię 1:0, też grały wielkie gwiazdy. Najbardziej z bojów z kadrami z Niderlandów pamiętam 0:2 w Zabrzu. Mówiliśmy w szatni, że przeciwnik miał na boisku więcej piłkarzy, tak fantastycznie spisywał się Gullit. Zdobył dwa gole, nie dało się go powstrzymać. Eliminacje Euro’88 były naszą klęską, a Holandia po ich wygraniu sięgnęła po złoto na stadionach RFN – dodaje Dziekanowski. napisał:

Lato: Może Urban pokusi się o niespodziankę

14 października 1987 w zespole Wojciecha Łazarka całe spotkanie rozegrał Jan Urban, obecny selekcjoner Polski, który raz był o krok od pokonania Holandii. 11 września 1991 na obiekcie PSV w Eindhoven w 87 minucie prowadzenie gościom dał będący z kapitalnej dyspozycji Jacek Ziober, podawał Wojciech Kowalczyk. Holendrzy zdołali jednak wyrównać za sprawą genialnego Dennisa Bergkampa, który nie sięgnął po żadne trofeum z drużyną narodową.

Teraz znów jest duża różnica potencjałów na korzyść Holandii, ale może Jankowi Urbanowi w swoim debiucie uda się pokusić o niespodziankę – kończy optymistycznie Grzegorz Lato. napisał:

Rozmawiał Jaromir Kruk


Polecamy