Mundial 2014. Piłkarz meczu Brazylia - Meksyk: Guillermo Ochoa

Jeszcze kilka tygodni temu nie było wiadomo, kto stanie w bramce reprezentacji Meksyku podczas mundialu w Brazylii. Miguel Herrera wahał się między Guillermo Ochoą a Jesusem Coroną, ale po serii meczów towarzyskich ostatecznie postawił na tego pierwszego. 28-letni golkiper otrzymał zatem szansę, by zaprezentować swoje umiejętności przed nowym pracodawcą. Niedawno Ochoa opuścił bowiem francuskie Ajaccio i od przyszłego sezonu chce przejść do silniejszego klubu. Po występie przeciwko Brazylii nie powinien mieć z tym najmniejszego problemu.

Ochoa zaliczył perfekcyjny występ. Taki, o którym kibice mówią latami, a sam zawodnik z dumą może w przyszłości opowiadać swoim wnukom. Zatrzymać Brazylię na mundialu rozgrywanym w Kraju Kawy?

Bramkarz Meksyku wybronił w Fortalezie cztery stuprocentowe sytuacje gospodarzy. W pierwszej połowie w ostatniej chwili wygarnął piłkę znad linii po strzale głową Neymara, a kilkadziesiąt minut później znakomicie wybronił sytuację sam na sam z Fredem. Już wtedy Meksykanie śmiało mogli nazywać go swoim bohaterem, ale po zmianie stron Ochoa kontynuował swoje show. Znów wygrał pojedynek jeden na jeden z Neymarem, a w końcówce zatrzymał znakomite uderzenie głową Thiago Silvy. Oprócz zaliczenia kilku niezwykle efektownych interwencji, bramkarz "El Tri" przez cały wieczór pewnie grał na przedpolu, świetnie asekurował swoich obrońców i wybronił w sumie 6 celnych strzałów faworyzowanych Canarinhos.

Czyste konto Ochoa zachował także w pierwszym meczu z Kamerunem, choć wówczas nie miał tylu okazji do interwencji. We wtorek w Fortalezie był nie do pokonania. Czy ta sztuka uda się w ostatniej kolejce fazy grupowej Chorwatom? Od realizacji tego zadania prawdopodobnie będą zależeć ich losy w brazylijskim turnieju.

Statystyki Guillermo Ochoi w meczu z Brazylią (źródło: FIFA.com):

Czas gry: 90 minut
Interwencje: 6
Podania ogółem/celne: 20/13
Przebyty dystans: 3,8 km